Izabela Kuna wyznała, że od czasu studiów potajemnie kochała się w Bartłomieju Topie. "Przez to byłam pośmiewiskiem"

Izabela Kuna zdradziła, jakie nazwisko kryje się za jej pierwszą miłością. Uczucie do przystojnego aktora nie zostało odwzajemnione, a Kuna, jak sama mówi, stała się pośmiewiskiem.

Izabela Kuna raczej stara się kontrolować informacje na temat swojego życia prywatnego i nie zwierza się w mediach zbyt często. Tym razem jednak pozwoliła sobie na więcej. Aktorka tworzy szczęśliwy związek małżeński z Markiem Modzelewskim, z którym ma syna Stanisława. Jej pierwszym dzieckiem jest jednak dorosła już od kilku lat córka Nadia. Jest jeszcze coś, o czym dotychczas nie wiedzieliśmy.

Izabela Kuna o swojej niespełnionej miłości

W najnowszej rozmowie z "Dobrym Tygodniem" Izabela po raz pierwszy opowiedziała o swojej niespełnionej miłości z dawnych lat, która ciągnęła się od czasu studiów i przysporzyła aktorce wielu nieprzyjemności, które, jak widać, zostają w człowieku na wiele lat. 

Ja się od studiów beznadziejnie kochałam w Bartku Topie. Przez to byłam pośmiewiskiem całej szkoły – powiedziała "Dobremu Tygodniowi" aktorka.

Uczucia Izabeli do przystojnego aktora nigdy nie zostały odwzajemnione, co musiała znosić i nauczyć się z tym żyć. Aktorka niedługo później poznała Dariusza Kurzelewskiego, również kolegę po fachu i tym razem udało jej się zakochać z wzajemnością. Owocem tego związku jest wspomniana wcześniej córka Nadia. 

Związek, choć poważny, nie przetrwał próby czasu i już kilka lat po urodzeniu córki, Kuna została samotną matką. Wtedy na jej drodze stanął lekarz i dramaturg Marek Modzelewski, z którym Izabela po dziś dzień tworzy szczęśliwe małżeństwo. To prawdziwa miłość, która może przetrwać naprawdę wiele. Z pewnością warto było na taką zaczekać.

Parze życzymy wszystkiego, co najlepsze.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.