Anna Bardowska była uczestniczką "Rolnik szuka żony", gdzie poznała męża Grześka Bardowskiego. Wówczas stanowili jedną z najbardziej lubianych par programu, a dziś tworzą już szczęśliwą rodzinę i doczekali się dwójki dzieci - synka Jasia, urodzonego pod koniec 2016 roku i córeczki Liwii, która przyszła na świat kilka miesięcy temu.
Gwiazda "Rolnika" chętnie pokazuje dzieci w mediach społecznościowych, a zdjęcia córeczki rozczulają internautów. Pod ostatnim postem na instagramowym profilu Ania opisała, jak przebiegają spacery z maluchem i podkreśliła, o czym należy pamiętać.
O czym najczęściej zapominacie, wychodząc z dziećmi na dwór? U nas nr 1. to smoczek, a na drugim miejscu krem (wiem, wiem - dzieci powinno smarować się jeszcze przed wyjściem z domu, ale z praktyką bywa różnie). Gorących dni nie było u nas za wiele, ale przygotowani jesteśmy na ich przyjście - odpowiednie okrycie głowy, nowe lżejsze ubrania i ochrona przeciwsłoneczna. Całe życie się uczę - czytamy w opisie zdjęcia
Fani skupili się przede wszystkim na córeczce. Nie obyło się bez pozytywnych komentarzy i typowania, do kogo Liwia jest podobna.
Ale podobne, cała mama.
Aniu, Liwia to jest twoja kopia, Jaś to cały Grześ, sprawiedliwie się podzieliliście dzieciaczkami.
Duża Ania i mała Ania.
Oczywiście obserwatorzy, którzy też są rodzicami, również przyznali się do zapominalstwa. Najczęściej wymieniane akcesoria, których zdarza im się nie wziąć na wyprawę z dzieckiem to smoczek, nawilżone chusteczki i oczywiście maseczka ochronna.