Doda stosuje się do zaleceń i od kilku tygodni izoluje się od społeczeństwa. Swoich fanów także zachęcała do pozostania w domach, dzieląc się inspiracjami na aktywne sposoby spędzania czasu. Gwiazda proponowała obserwatorom trening z papierem toaletowym oraz ćwiczenia z gumami oporowymi. Piosenkarka pokazała także, jak bawi się w lany poniedziałek oraz wzięła udział w #pillowchallenge. Swoim najnowszym postem również zaskoczyła obserwatorów.
Ostatnio bowiem diwa postanowiła spędzić czas, rozwijając się intelektualnie. Na swoim Instagramie udostępniła zdjęcie, na którym czyta rozmowy ze Stanisławem Lemem. Gwiazda podzieliła się z fanami nawet kilkoma cytatami pochodzącymi z książki:
Nigdy nie jestem poważniejszy niż wtedy, kiedy żartuję.
Wczorajsza niezwykłość staje się dzisiejszym banałem, a dzisiejsza skrajność jutrzejszą normą - przybliżyła słowa pisarza.
Obserwatorów Dody zdecydowanie bardziej zainteresowały jednak jej paznokcie. Zastanawiali się, do jakiego pół-profesjonalisty piosenkarka wybrała się podczas izolacji.
Sorry, ale masz technicznie okropne paznokcie. Kto Ci zrobił taką krzywdę? - zapytała fanka.
Doda odpowiedziała na ten komentarz w swoim stylu, a jej słowa nie pozostawiają już żadnych wątpliwości:
Technicznie rzecz biorąc, od ponad miesiąca nikt.
Przypomnijmy, że ostatnio diwa podzieliła się ze swoimi fanami także wspomnieniami ze ślubu. Pochwaliła się sukienką, która była prawdziwym dziełem sztuki, a także wyjawiła swój sposób na udany związek.
Komentarze (65)
Doda czyta książkę, a internauci patrzą na jej manicure. "Masz okropne paznokcie". Artystka wiedziała, co odpowiedzieć
A tak osobiście to nie wierzę, aby osoba, która w ogóle cokolwiek czyta, poza instagramem i przepisami kulinarnymi, mogła nawet pomyśleć o podobnych pazurach. Zresztą, z takimi pazurami, nawet jak czyta przepisy kulinarne to i tak nie wierzę, że jest w stanie przełożyć to na czyn.