• Link został skopiowany

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji już otrzymuje skargi w sprawie prześmiewczego materiału TVP o Kindze Rusin [TYLKO U NAS]

Widzowie są oburzeni materiałem, który został wyemitowany w "Wiadomościach" TVP na temat Kingi Rusin. Zaczęli pisać już skargi w tej sprawie do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Kinga Rusin
Screen z TVP, Instagram/kingarusin

Nie milkną echa głośnej wizyty Kingi Rusin na after party u Beyonce i Jaya-Z po Oscarach. Początkowo cała sprawa bawiła internautów i inne gwiazdy, które chętnie parafrazowały jej wpis na swoich profilach w mediach społecznościowych. Niektóre natomiast okazały wsparcie dziennikarce, a wśród nich nie zabrakło Ewy Minge i Joanny Krupy

Tymczasem jednak sprawa przybrała nieoczekiwany obrót, po tym jak stacja TVP wyemitowała materiał wyśmiewający Kingę Rusin w Wiadomościach. Internauci nie kryli swojego oburzenia. Postanowili nawet wziąć sprawy w swoje ręce. 

Zobacz wideo

Widzowie piszą skargi na TVP

Jak udało nam się dowiedzieć, do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęły już pierwsze skargi w sprawie prześmiewczego materiału TVP.

Dotychczas wpłynęły cztery skargi w tej sprawie od osób prywatnych - poinformowała nas Rzecznik Prasowa KRRiT, Teresa Brykczyńska.

 To oczywiście nas nie dziwi, bo komentarze internautów po materiale TVP były bardzo nieprzychylne. 

Totalna kpina z widzów. Nie oglądam tego od lat, ale tego wam nie zapomnę...
Prawie jak każdy inny materiał: 50 proc. retoryki hejtu, 49 proc. propagandy i 1 proc. merytoryki. Ten 1 proc. odnosi się czasem to realnych wydarzeń - chyba tyle zbieżności z rzeczywistością.
Udało się, kolejne DNO żenady przebite. A myślałem, że bardziej już upaść nie można. Da się (...) - komentowali w sieci.

Sama Kinga Rusin również ustosunkowała się do materiału i opublikowała długie oświadczenie na Instagramie, w którym nie przebierała w słowach i wprost przyznała, że zamierza pozwać stację, a odszkodowanie przekaże na potrzeby polskiej onkologii.

Myślicie, że TVP przeprosi Kingę Rusin?

 KM

Więcej o: