Jake Lloyd zyskał popularność w 1999 roku dzięki roli młodego Anakina Skywalkera w filmie "Gwiezdne wojny: Mroczne widmo:. Niestety, kariera dobrze zapowiadającego się młodego aktora nie rozwinęła się tak, jak przewidywano. Winna za to jest najpewniej choroba Jake'a.
Kilka lat temu media obiegły informacje o tym, iż policjanci w Karolinie Południowej aresztowali Jake'a Lloyda po tym, jak został przyłapany na zagrażającej bezpieczeństwu jeździe samochodem. Aktor nie zatrzymał się na czerwonym świetle, nie posiadał ważnego prawa jazdy i stawiał opór przy aresztowaniu. Po kilku miesiącach, w 2016 roku, Jake Lloyd został przeniesiony z więzienia do szpitala psychiatrycznego po tym, jak zdiagnozowano u niego schizofrenię.
W najnowszym oświadczeniu wydanym przez Lisę Lloyd, mamę Jake'a, możemy przeczytać o nowej, niepodnoszącej na duchu, diagnozie jej syna:
Chcielibyśmy podziękować wszystkim za miłe słowa i wsparcie oraz życzliwość. Lekarze zdiagnozowali u Jake'a schizofrenię paradoidalną. Niestety, przejawia także symptomy anosognozji, przez co nie jest świadomy swojej choroby.
W wydanym oświadczeniu Lisa Lloyd poinformowała również, że Jake Lloyd został przeniesiony ze szpitala psychiatrycznego do placówki znajdującej się nieopodal rodziny. Lisa Lloyd dodała, iż na stan aktora negatywnie wpłynęła tragiczna śmierć młodszej siostry, Madison, która umarła we śnie w 2018 roku.
Jake został przeniesiony bliżej rodziny i wszyscy ciężko pracujemy, aby mu pomóc. Ciągle jest wspaniałą, wrażliwą osobą i mamy nadzieję, że dojdzie do siebie tak szybko, jak to możliwe. Dzięki waszemu wsparciu i miłości Jake nadal będzie robił postępy.
Mocno trzymamy kciuki, aby stan aktora się polepszył, a rodzinie życzymy dużo siły.
JP
Po tych rolach mieli traumę. Obejrzyjcie wideo: