Madonna od lat szokuje, prowokuje i wywołuje skandale. Z tego też powodu od samego początku jej kariery media komentują nie tylko dokonania muzyczne, ale przede wszystkim życie prywatne wokalistki. Paparazzi właśnie przyłapali artystkę na balkonie willi w Miami. Nie była na nim sama. Obejmował ją 26-letni mężczyzna.
Madonnę i jej ukochanego dzieli 35 lat różnicy. Nie jest to jednak zaskoczeniem, gdyż artystka od lat umawia się z młodszymi mężczyznami. Z obecnym, którego poznała w pracy (tańczy w jej zespole), nie lubi się ukrywać. Ostatnio, widząc fotografów przez domem, wyszli na balkon i obejmowali się.
Jeden z paparazzi musiał stać pod willą gwiazdy bardzo długo, bo udało mu się zrobić również zdjęcia Ahlamalikowi Williamsowi kilka chwil później, kiedy ten wyszedł zaczerpnąć świeżego powietrza, nie mając na sobie koszulki. Tancerz ma naprawdę ładnie wyrzeźbione ciało, o czym przekonacie się, oglądając galerię.
Związki piosenkarki zawsze odbijały się szerokim echem. Najgłośniejszym było chyba jej małżeństwo z Seanem Pennem. Mężczyzna miał ponoć znęcać się nad żoną, jednak po rozwodzie artystka tego nie potwierdziła.
Myślicie, że tym razem Madonna znalazła prawdziwe szczęście?
CW