Księżna Kate w lipcu odwiedzi Polskę. Z tej okazji "Zwierciadło" uhonorowało ją miejscem na okładce swojego najnowszego numeru. Kate jest na nim uśmiechnięta i zrelaksowana i... wyretuszowana do granic możliwości.
Na zdjęciu podkolorowano nawet jej oczy, by pasowały do zielonej, wiosennej okładki.
Ale to zdecydowanie nie jest największy problem, jaki można mieć z okładką. Choć graficy łaskawie zostawili wokół oczu księżnej delikatne kurze łapki, nad resztą twarzy się nie zlitowali. Jest ona bowiem nienaturalnie wręcz naciągnięta i "wyprasowana". Zerknijcie na idealnie krągłe policzki i gładkie niczym tafla wody czoło, a zrozumiecie, o czym mowa.
Która wersja Kate bardziej Wam się podoba? My bez zawahania stawiamy na tę naturalną.
red