• Link został skopiowany

Sprawa afery ze Strażą Graniczną dobiegła końca. Kurdej-Szatan płakała na sali rozpraw

Barbara Kurdej-Szatan udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o tym, jakie emocje towarzyszyły jej na sali sądowej. Nie kryła poruszenia.
Kurdej-Szatan
Kurdej-Szatan emocjonalnie zareagowała na decyzję sądu. Zaczęła płakać na sali rozpraw / Fot. KAPIF

7 marca Barbara Kurdej-Szatan zwróciła się do obserwatorów w mediach społecznościowych i ogłosiła, że trwająca kilka lat batalia sądowa, która była związana z oskarżeniami o zniesławienie funkcjonariuszy Straży Granicznej, została umorzona. Przypomnijmy, że Zbigniew Ziobro zastosował wobec aktorki skargę nadzwyczajną, co wznowiło proces. "Miałam już wrażenie, że to będzie wciąż niekończąca się historia… To koniec! Trzy i pół roku rozpraw, przychodzących pism z sądu, na widok których ze stresu chciało mi się wymiotować. (...) Nie dzieliłam się z wami niczym. Ze strachu. Nienawiści w sieci już było wystarczająco dużo, żeby jeszcze dokładać pretekstu do wypisywania do mnie ciągłych obrzydlistw i gróźb" - poinformowała. W najnowszym wywiadzie Barbara Kurdej-Szatan opowiedziała o szczegółach. 

Zobacz wideo Kurdej-Szatan o powrocie do TVP. "Dobrze..."

Barbara Kurdej-Szatan nie kryła emocji. "Płakałam"

Barbara Kurdej-Szatan wyjawiła podczas rozmowy z Plejadą, że ostatni czas był dla niej bardzo trudny. -Strasznie to jest dziwne uczucie, będąc w sądzie. To były dla mnie bardzo trudne lata i nie chodzi tutaj, jak to niektórzy mi zarzucają, żeby robić z siebie ofiarę. Mówię o tym, co czułam, jak się czułam i jaki ten czas dla mnie był. Wyobrażałam sobie, że jeżeli ta sprawa w końcu zostanie umorzona, to wybuchnę radością, po prostu powiem: Nareszcie - wyznała. Reakcja aktorki była zupełnie inna, niż się spodziewała. - Jak usłyszałam to wszystko w sądzie, to zaczęłam płakać. Powiedziałam tylko cicho "dziękuję" i płacząc, wyszłam. Po traumach człowiek zupełnie inaczej reaguje i nie da się tego po prostu powstrzymać. Rzeczywiście ze mnie wszystko zeszło - wyznała Barbara Kurdej-Szatan podczas rozmowy z Plejadą.

Barbara Kurdej-Szatan podzieliła się refleksją. "Na pewno mnie doświadczyło"

W dalszej części rozmowy Barbara Kurdej-Szatan podzieliła się pewną refleksją, która towarzyszy jej po zakończeniu sprawy. Padły bardzo gorzkie słowa z ust aktorki. - Cieszę się, oczywiście, że mam sądy za sobą, ale wszystko to, co [wspomniana sprawa - przyp.red.] za sobą niosła, na pewno mnie doświadczyło. Uświadomiło mi, ile jest zła - podsumowała Barbara Kurdej-Szatan dla portalu Plejada. 

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: