Ostatnie miesiące były wyjątkowo trudne dla brytyjskiej rodziny królewskiej. Konflikt księcia Williama i Harry'ego, skandal pedofilski z domniemanym udziałem księcia Andrzeja i wreszcie odejście Meghan Markle i Harry'ego z dworu to największe skandale, jakie wstrząsnęły opinią publiczną. W międzyczasie do mediów przedostała się też informacja o dwóch rozwodach. Nic dziwnego, że królowa Elżbieta II zaczęła podupadać na zdrowiu.
Na szczęście, już niedługo w rodzinie królewskiej wydarzy się piękne święto. Mowa o ślubie księżniczki Beatrice. Ceremonia nie będzie jednak tak huczna jak zaślubiny Meghan Markle i księcia Harry'ego. Przyszła żona marzy o skromnej i prywatnej uroczystości. Ma ku temu swoje powody.
Beatrice jest bardziej powściągliwa i dyskretna. Bywa wycofana, jest bardzo uprzejma, dobrze wykształcona, ale bardziej formalna i ma spokojniejszą osobowość, więc myślę, że będzie to zupełnie inny ślub, niż ten Eugenii - zdradza informator "People".
Jest też inny powód, z którego zaślubiny księżniczki Beatrice i Edoardo Mapelli Mozzi będą kameralną uroczystością. W ubiegłym roku ojciec arystokratki, książę Andrzej, stał się jednym z bohaterów skandalu pedofilskiego. Mimo że temat nieco ucichł, to wnuk królowej Elżbiety II nadal nie ma najlepszej prasy na Wyspach Brytyjskich.
Przypomnijmy, że młodsza siostra Beatrice, Eugenia, pobrała się z Jackiem Brooksbankiem w październiku 2018 roku. W tym ważnym dla siebie dniu postawiła na, zdaniem niektórych, nietypową kreację.
Księżniczka Beatrice i Edoardo Mapelli Mozzi ogłosili niedawno, że ich ślub odbędzie się 29 maja w Pałacu świętego Jakuba w Londynie. Po uroczystości para młoda wraz z gośćmi będzie bawić się na tak zwanym "garden party" w ogrodach Pałacu Buckingham.
MŁ
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!