Donald Tusk doczekał się z Małgorzatą Tusk dwójki dzieci, czyli Katarzyny i Michała. Premier jest także dziadkiem piątki wnucząt, a spędzanie z nimi czasu sprawia mu ogromną radość. Polityk 15 lipca postanowił podzielić się wzruszającym prezentem od najmłodszych, którzy stanęli na wysokości zadania. Sami spójrzcie, co przygotowali dla dziadka.
Premier opublikował na Instagramie rolkę z czarno-białymi zdjęciami. To nie jego robota, a najbliższych, którzy pamiętali o jego święcie. "Wiecie, że wczoraj były imieniny Tuscany, a dzisiaj Donalda (przynajmniej według niektórych źródeł)? Nikt o tym nie wie, ale wnuki pamiętały i wyszykowały mi taką niespodziankę" - obwieścił wzruszony Tusk. Widzimy wizualizację z okresu wczesnej młodości do teraźniejszości, gdzie działa na arenie politycznej. Wszystko zostało stworzone przy użyciu sztucznej inteligencji. Co na to obserwatorzy premiera? "Im starszy, tym przystojniejszy. Wszystkiego najlepszego panie premierze", "Ten napis 'rudy', dystans, kochani, to najlepsze, co może być", "Podziwiam pana, dziękuję za to, co pan robi dla naszego kraju i dziękuję, że mimo wszystko ciągle się pan nie poddaje" - czytamy komentarze.
Kilka tygodni temu pisaliśmy o analizie przemówienia premiera z 11 czerwca - tego dnia polityk nie ukrywał emocji, co dostrzegł ekspert od mowy ciała, Maurycy Seweryn. Podzielił się z nami kilkoma wnioskami. - Nastawienie na wojnę połączone z postawą obronną. Premier w całym swoim zachowaniu przyjął konkretną pozycję, która jest nastawiona do publiczności, a jednocześnie jest pewną formą demonstracji. Demonstruje przede wszystkim postawę silnie wojowniczą. Silny kontakt wzrokowy, lekkie pochylenie głowy, zmarszczenie brwi, mimika twarda, tembr głosu - również silny, mocny, obniżany. Co istotne - szeroko wysunięte ramiona do przodu, efekt tego, że jego dłonie spoczywają szeroko na krawędziach na szerokiej mównicy sejmowej. To demonstracja - przekazał specjalista.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!