Gdyby tylko szwy nie puściły. Hayley Atwell na gali BAFTA chciała przyciągnąć uwagę, ale chyba nie w ten sposób

Słynna agentka "T.A.R.C.Z.Y" z gali nagród BAFTA wróciła pokonana. Wyjątkowo nie zawiodło jury, tylko szwy w sukience opinającej jej ciało.

Gdy jako Peggy Carter walczyła z nazistami, u jej boku stał sam Kapitan Ameryka. Niestety w realnym życiu dama w opresji często musi radzić sobie sama. Gdy Hayley Atwell zjawiła się w Royal Opera w Londynie, miała na sobie odważny strój podkreślający jej wspaniałe kształty. Szew siateczki opinającej biust odmówił jednak posłuszeństwa. Nieznośna dziura skupiła uwagę fotoreporterów.

<< ZOBACZ ZDJĘCIA >>

Hayley zacisnęła zęby i dzielnie pomaszerowała na scenę wręczać nagrodę za najlepszy film animowany.

Moja bohaterka jest uparta i zdeterminowana. Odnajduję jej cechy w sobie, dzięki czemu łatwiej mi wczuć się w tę rolę - stwierdziła kiedyś w wywiadzie.
embed

socha

Więcej o:
Copyright © Agora SA