• Link został skopiowany

Napięta relacja Kai i Krystiana w "Ślubie od pierwszego wejrzenia". To sprawia im problem

Za nami ósmy odcinek "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Widzowie mogą śledzić losy par, które zdecydowały się na wzięcie udziału w eksperymencie. Jak zawsze nie zabrakło emocji.
Napięta relacja Kai i Krystiana w 'Ślubie od pierwszego wejrzenia'. To sprawia im problem
Fot. kadr z programu 'Ślub od pierwszego wejrzenia'/TVN

"Ślub od pierwszego wejrzenia" doczekał się już 11. sezonu, który obecnie emitowany jest w TVN. Kolejne pary próbują zbudować trwały związek, bazując na dopasowaniu, którego dokonali dla nich eksperci. Mają za sobą już ceremonie ślubne, a także podróże poślubne. Co wydarzyło się w ósmym odcinku? Mogliśmy obserwować codzienne życie par. 

Zobacz wideo Lidia Kazen zachwala TVN. Odpowiedziała na zarzuty widzów

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Krystian i Kaja próbują się dotrzeć. To sprawia im kłopot 

Krystian i Kaja sprawdzają, jak wygląda ich wspólne życie. Uczestniczka zauważyła, że choć dobrze dogaduje się z mężem, bardziej zachowują się jak koledzy. - Myślę, że to jest główny problem. Bardzo szybko wyrobiliśmy sobie zdanie na swój temat. Mam problem z tym, że nie zawsze dobrze odbieram jego słowa - mówiła. - Mieliśmy coś razem zrobić, po czym Kaja mówi, że się źle czuje. To ją boli, tamto ją boli. Ona nie jedzie, bo nie ma ochoty. Nie na tym polega budowanie związku - narzekał Krystian. - Kaja w moich oczach zachowuje się jak starsza osoba. Ludzie starsi od nas mają więcej werwy niż Kaja - dodał z niezadowoleniem.

Kaja zaznacza, że lubi się wymieniać poglądami. Krystian odbiera to inaczej. - Od samego początku czułem takie piętnowanie, krytykowanie, niedanie dojść do głosu: "jak ty możesz mieć takie zdanie?". Ja się w tym duszę po prostu - komentuje Krystian. - Cały czas się doszukuję i nie skreślam tej relacji na ten moment. Doszukuję się pozytywów, które mogłyby jednak może zbudować tę relację, nie tylko koleżeńską - uznał. Kaja nie zawsze czuje się dobrze w towarzystwie męża. Wyjawiła, czego jej brakuje. - Myślę, że brakuje mi czułość. (...) Fajnie by było, jakby złapał mnie za rękę. (...) Chciałabym, żeby Krystian się otworzył - mówiła. 

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Co wydarzyło się u innych par?

Maciej i Katarzyna dogadują się bardzo dobrze. Oboje czują, że nadają na tych samych falach. Po powrocie z Majorki Kasia porozmawiała z mamą, która stwierdziła, że dostrzega, iż córka angażuje się w relację. Po rozłące, oboje czuli, że tęsknią. Kasia przyjechała do Poznania do Macieja. Mąż przywitał ją w mieszkaniu kwiatami. - Brakowało mi kontaktu przez jeden dzień. To pokazuje, że w jakimś stopniu się do Kasi zbliżam - komentował uczestnik. - Ja podświadomie czuję, że się angażuje w tę relację - stwierdziła Kasia. Karolina i Maciej przebywali w Czarnogórze. Uczestnika się zirytowała. Maciej zmieniał zdanie co do ich kolacji. - Zależy mi, żeby czuła się dobrze. (...) Robię, co mogę, ale nie umiem stwierdzić, czy mi to wychodzi, czy nie - komentował Maciej. Spędzili razem romantyczne chwile. - Ja muszę poczuć Macieja, muszę go poznać w normalnych, codziennych sytuacjach - mówiła uczestniczka programu. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: