"Królowe życia" zadebiutowały w telewizji w 2016 roku. W formacie zobaczyliśmy m.in. Julię von Stein, Dagmarę Kaźmierską, Lalunę oraz Izabelę Macudzińską. Po 12 latach program zniknął z anteny. Później część uczestniczek dołączyła do obsady "Diabelnie boskich". Wygląda jednak na to, że nie mają najlepszych relacji.
Ostatnio Julia von Stein poinformowała internautów o wielkim przełomie w swoim życiu. Zaczęła działać na YouTubie. - Odeszłam z telewizji. Nie chciałam robić na rachunek sześciu dziewczyn, tylko na swój własny. Jestem najlepsza wśród najgorszych, a ja chcę odwrotnie. Chcę być najgorsza wśród najlepszych, ja chcę się czegoś uczyć - powiedziała, nawiązując do programów "Królowe życia" i "Diabelnie boskie". Te słowa bardzo nie spodobały się Lalunie. Zarzuciła kłamstwo Julii von Stein.
Jak zobaczyłam TikToka na poprzednim story, którego ona nagrała, wyskoczyłam z łóżka. Dosyć tego. (....) Po pierwsze - nie odeszłaś z telewizji, nie okłamuj ludzi, bo program został tylko na jakiś czas wstrzymany. To jest pierwsza rzecz, gdzie skłamałaś. Druga sprawa, powiedziałaś, że pracowałaś na nas sześć, ty, i byłaś "najlepsza wśród najgorszych". Co to oznacza? Obraziłaś nas wszystkie. Obraziłaś Dagmarę, Izę, mnie, obraziłaś Anię, że z***********ś na rachunek nas wszystkich wśród najgorszych, bo byłaś najlepsza
- mówiła. Wspomniała o wynikach oglądalności. - Pamiętaj jedno dziewczyno, nigdy nie byłaś najlepsza, bo najlepszą oglądalność zawsze miała Dagmara, ja i Iza. (...) Koleżaneczko, tylko i wyłącznie utrzymałaś się w tym programie ze względu na twoją rodzinę, bo masz wspaniałą - mówiła Laluna.
W dalszej części nagrania celebrytka wyjawiła, że stacja TTV rzekomo broniła Julii von Stein w wielu sprawach. - Srasz na gniazdo, obrażasz nas - mówiła gwiazda telewizji. Laluna wspomniała też o przeprosinach. - Może jakieś przeprosiny publiczne od Julci do programu TTV? - dopytywała Laluna. Ich zdjęcia z programu "Diabelnie boskie" znajdziecie w galerii na górze strony. ZOBACZ TEŻ: Laluna brała popularny lek na cukrzycę. Teraz przestrzega fanów. "Masakra mi się po nim stała"