Nowa twarz w "Szkle kontaktowym". Internauci doskonale ją znają

"Szkło kontaktowe" to jeden z popularniejszych formatów publicystycznych w polskiej telewizji. Program emitowany jest na antenie TVN24 od niemal 20 lat. Ostatnio z anteny zniknęli uwielbiani przez widzów Katarzyna Kasia i Grzegorz Markowski. Ich miejsce zajęły natomiast nowe twarze. Jak informują Wirtualne Media, jedną z nich jest Aleksandra Walczak, doskonale znana internautom obserwującym profil Orientuj.się.

Aleksandra Walczak dołączyła do komentatorów "Szkła kontaktowego"

Aleksandra Walczak po raz pierwszy pojawiła się w "Szkle kontaktowym" 1 kwietnia wraz z innymi współtwórcami profilu Orientuj.się, Julią Święch i Aleksandrem Lipskim. Ostatnio młoda dziennikarka wróciła jednak na antenę. To już kolejne z nowych nazwisk, które dołączyły w ostatnim czasie do ekipy programu. Wcześniej grono prezenterów zasilili filozofka i futurolożka dr hab. Aleksandra Przegalińska, a także dziennikarz i menedżer radiowy Marcin Bisiorek. Aleksandra Walczak jest jedną ze współtwórczyń popularnego profilu Orientuj.się, na którym relacjonowane są bieżące wydarzenia ze świata polityki. Młodym dziennikarzom udało się zgromadzić w mediach społecznościowych sporą publiczność. Na TikToku obserwuje ich ponad 200 tysięcy internautów, na Instagramie zaś przeszło 100 tysięcy. W 2024 roku twórcy profilu zostali uhonorowani Nagrodą Mariusza Waltera w kategorii Nowy Głos w Mediach.

Ulubieńcy widzów pożegnali się ze "Szkłem kontaktowym". Znaleźli pracę w TVP

W połowie lipca Katarzyna Kasia i Grzegorz Markowski pożegnali się z widzami "Szkła kontaktowego". Prezenterzy od września poprowadzą autorski program publicystyczny na antenie TVP Info. Dziennikarz zdradził, że format ma być nowatorski. "Wierzymy, że Polska potrzebuje mediów, które łączą i jesteśmy głęboko przekonani, że jeśli ktoś włączy się w nasz program, będzie trochę bardziej uśmiechnięty, a to już całkiem sporo"- powiedziała Kasia w rozmowie z Telewizją Polską. ZOBACZ TEŻ: Prowadzący "Szkła kontaktowego" wybuchnął na wizji. Wszystko po słowach Budy