"Sanatorium miłości" od kilku lat jest uwielbianym przez widzów formatem, w którym osoby po 60. roku życia integrują się, poszukując miłości przed kamerami. Nieznajomi sobie kuracjusze trafiają do tytułowego sanatorium w malowniczych zakątkach Polski, nawiązują przyjaźnie i randkują. W szóstej edycji jedną z najbardziej charakterystycznych i kontrowersyjnych uczestniczek jest Małgosia, która nie zyskała sobie sympatii widzów. Ostatnio popłakała się ze szczęścia, kiedy Stanisław wyznał, że wybierze ją jako swoją towarzyszkę na bal. Sytuacja między uczestnikami wciąż się rozwija, powstały już mocne sympatie, a z odcinka na odcinek finał zbliża się wielkimi krokami. Czy będzie kolejny sezon? Właśnie zapadła decyzja.
Bez wątpienia najważniejszym czynnikiem za tym, by program telewizyjny mógł być kontynuowany, jest jego oglądalność. Oficjalne wyniki mówią same za siebie. Poprzednie edycje gromadziły przed telewizorami aż 2,3 mln do nawet 3,5 mln widzów. Jak jest z obecną? Okazuje się, że szósty sezon nie tylko (póki co) nie pobił tego rekordu, ale nawet nie osiągnął poprzedniego minimum. Poczynania bohaterów, którzy bawią się w Kudowie-Zdrój śledzi średnio 1,66 mln oglądających. Czy w związku z tym program zniknie z ekranów? Mamy dla widzów dobrą wiadomość. Mimo spadku wynik nadal świadczy o popularności, dlatego też oficjalnie potwierdzono, że powstanie siódma edycja "Sanatorium miłości"! Chcecie wiedzieć, jak bawili się uczestnicy? Zajrzyjcie do naszej galerii na górze strony.
Producenci programu już zacierają ręce na siódmy sezon. Właśnie ogłoszono casting do następnej edycji. "Rusza casting do 7. edycji "Sanatorium miłości". Jeśli tak jak nasi uczestnicy chcesz dołączyć do wielkiej sanatoryjnej rodziny, nie wahaj się ani chwili" - czytamy w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych. Do postu dodano zdjęcie uśmiechniętych kuracjuszy z aktualnego sezonu. Potencjalni uczestnicy muszą wypełnić specjalny formularz. ZOBACZ TEŻ: "Sanatorium miłości". Konflikt między uczestnikami. Marta Manowska musiała interweniować