• Link został skopiowany

"Kuchenne rewolucje" zaczęła od wywlekania przeszłości właścicieli. "Dlaczego tak młodo zaszłaś w ciążę?"

W najnowszym odcinku "Kuchennych rewolucji" uwagę przykuwa nie tylko metamorfoza lokalu, ale i rozmowa Magdy Gessler z właścicielami. Chyba jeszcze nigdy restauratorka nie ingerowała w takie szczegóły życia uczestników.
'Kuchenne rewolucje' w Poznaniu
'Kuchenne rewolucje' Magda Gessler zaczęła o przepytania o prywatną przeszłość/fot. Player

Ekipa "Kuchennych rewolucji" z Magdą Gessler na czele tym razem zawitała do Poznania. Małe bistro - wtedy jeszcze o nazwie "Pomylone gary" - prowadzą tam 35-letnia Anna i 38-letni Jakub. Partnerzy w biznesie i w życiu na ekranie od razu dali się poznać jako bardzo wspierająca i kochająca się para. Opowiadali o sobie nawzajem w samych superlatywach. Przy spotkaniu z Magdą Gessler, zamiast genezy powstawania lokalu, widzowie mogli usłyszeć o miłosnej przeszłości bohaterów odcinka. Słynna restauratorka nalegała, by właściciele opowiedzieli o swoich poprzednich związkach i dzieciach. Czy było to potrzebne?

Zobacz wideo Magda Gessler o pączku za 22 złote ze swojej cukierni. Będzie jeszcze droższy!

"Kuchenne rewolucje". Magda Gessler zadała niedyskretne pytania. W rozmowę zostali wciągnięci poprzedni partnerzy właścicieli

Po nieudanym wieczorze spędzonym na degustacji dań w "Pomylonych garach", Magda Gessler zjawiła się na drugi dzień. Zgodnie z regułą programu, wtedy właśnie rozmawia z właścicielami, by wyjaśnić problemy podupadłego lokalu. Tym razem jednak po jednym pytaniu "przesłuchanie" zeszło na zupełnie inne tory. Kiedy okazało się, że Jakub rozwiódł się z żoną i przeprowadził do Konina, rezygnując z poprzedniego biznesu, restauratorka postanowiła poruszyć bardzo prywatne sprawy.

Małżonka została ze żłobkiem? Dlaczego się rozwiodłeś, bo się zakochałeś w koleżance?

- wskazała na partnerkę właściciela.

Nie, nie. To zupełnie inna droga była. Byliśmy małżeństwem przez 17 lat, mieliśmy też bardzo szybko dziecko i nasze drogi się troszkę rozeszły

- mówił 38-latek o byłej żonie. Gessler zapytała też o wiek dziecka. Jakub wyznał, że jego syn ma już 20 lat. - A pani jaką ma przeszłość? Ma pani przeszłość? - zapytała restauratorka, zwracając się tym razem do partnerki Jakuba. 35-letnia Anna odparła, że ma 15-letnią córkę z poprzedniego związku. - Trochę wcześnie wszystko, nie? - zapytała prowadząca program. Właścicielka odparła nieśmiało, że "tak wyszło". Magda Gessler postanowiła drążyć ten temat mimo dyskomfortu rozmówców.

Ale dlaczego tak wcześnie zaszłaś w ciążę? Nie byłaś świadoma czy się zakochałaś? - dopytywała.

Po chwili ciszy właścicielka próbowała odpowiedzieć dyplomatycznie. - Byłam świadoma pani Magdo, ale tak wyszło - odparła, dodając, że bardzo szybko rozstała się z tamtym chłopakiem, będąc jeszcze w ciąży. Niestety wątek jej nieszczęśliwego związku sprzed 15 lat został wyciągnięty na światło dzienne, a u pani Anny pojawiły się łzy. - A zdecydowałaś się urodzić dziecko, jak już byłaś sama, tak? - zapytała Magda Gessler. Właścicielka ze łzami w oczach opowiedziała o swojej trudnej sytuacji, kiedy pomogła jej rodzina. Spodziewaliście się takiego odcinka?

'Kuchenne rewolucje' w Poznaniu
'Kuchenne rewolucje' w Poznaniufot. Player

"Kuchenne rewolucje". Pomylone gary zmieniły się w Pyr! Pyr! Pyr!

W odmienionej restauracji prowadząca zmieniła nazwę na Pyr! Pyr! Pyr!, a bohaterem dań miał być ziemniak w różnych postaciach. Na stołach pojawiły się m.in. kartoflanka, pieczony faszerowany ziemniak i gęsina w towarzystwie tytułowych pyr. Kiedy Magda Gessler wróciła do lokalu po kilku tygodniach, odtrąbiła sukces, gdyż każda z potraw była przygotowana zgodnie z jej wytycznymi. - Pani Magda odmieniła i tchnęła życie też w nas - podsumowała zadowolona właścicielka. ZOBACZ TEŻ: "Kuchenne rewolucje". Gessler doprowadziła właściciela lokalu do łez. "Nie spodziewałem się"

 
'Kuchenne rewolucje' w Poznaniu
'Kuchenne rewolucje' w Poznaniufot. Player

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: