• Link został skopiowany

"Chłopaki do wzięcia". Jaruś nie będzie miał gdzie mieszkać? Po ślubie zdał mieszkanie. Fani źle wróżą

Jaruś, bohater serialu dokumentalnego "Chłopaki do wzięcia", może mieć niedługo poważne kłopoty. Jeżeli z jego małżeństwa nic nie wyjdzie, mężczyzna nie będzie miał gdzie mieszkać.
'Chłopaki do wzięcia', Jaruś
'Chłopaki do wzięcia', Jaruś

Więcej na temat programu "Chłopaki do wzięcia" przeczytasz na portalu Gazeta.pl

Jaruś jest jednym z najbardziej lubianych bohaterów serii "Chłopaki do wzięcia". Mężczyzna niedawno przestał być kawalerem i stał się szczęśliwym mężem Gosi. Widzowie kibicują temu małżeństwu, jednak z niepokojem przyglądają się niektórym działaniom mężczyzny.

Zobacz wideo Katarzyna Dowbor zdradza szczegóły programu "Nasz nowy dom"

"Chłopaki do wzięcia". Jaruś zdał swoje mieszkanie? Widzowie przestrzegają. "Oby nie żałował"

Za czasów kawalerskich, Jaruś żył w mieszkaniu komunalnym. Według informacji pojawiających się na facebookowych grupach, mężczyzna zdał lokal i zamieszkał u żony. Te doniesienia niepokoją fanów "Chłopaków do wzięcia". Internauci spekulują, że być może ten krok był zbyt pochopny.

No i to właśnie uważam za duży błąd, bo miłość miłością, ale sam powinien wiedzieć, ile trwały dotychczasowe "związki" i zadbać o swoją przyszłość, na wypadek niewypału z małżeństwem. Teraz pytanie, czy był to jego własny pomysł, żeby zdać mieszkanie, czy zrobił to za radą np. pani Ewy.
Przynajmniej przez rok powinien to mieszkanie potrzymać, bo nie wiadomo, jak będzie się im układać w małżeństwie. Gdyby coś poszło im nie tak, to Jarek stanie się bezdomny.
Co mu do łba strzeliło? Oby nie żałował - czytamy w komentarzach.

Istotnie, zdobycie mieszkania komunalnego w dzisiejszych czasach jest bardzo trudne. Jeżeli mężczyzna rozstanie się z żoną, a jego dochody nie zwiększą się, być może nie będzie go stać na wynajęcie samodzielnego mieszkania. Miejmy więc nadzieję, że związek z ukochaną Gosią będzie długi i trwały.

Więcej o: