Więcej informacji na temat programu telewizyjnego znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Przygody pomysłowego Kevina McCallistera, który pozostawiony w domu przez rodzinę musi zmierzyć się z szajką złodziei, zna każdy. Trudno sobie wyobrazić, że ten film nie zagościłby w ramówce Polsatu w Boże Narodzenie.
"Kevin sam w domu" to jeden z najchętniej oglądanych filmów familijnych w okresie świątecznym. Z badań oglądalności przeprowadzonych parę lat temu w Europie wynika, że dla Polaków oglądanie telewizji w święta to jedna z najważniejszych rozrywek. W tym czasie najchętniej powtarzamy sobie stare filmy familijne oraz poznajemy najnowsze przeboje filmowe. Wśród tych pierwszych zdecydowanie wymienia się tytuł "Kevin sam w domu". Zabawne przygody chłopca, który spędza święta w ogromnym domu, stały się już jedną ze świeckich tradycji na Boże Narodzenie.
Telewizja Polsat nie zawiedzie w tym roku Polaków i pokaże film w grudniu. Jak zapewnił Stanisław Janowski, prezes zarządu stacji, na konferencji podsumowującej wyniki Grupy Polsat Plus:
Są sprawy ważne i ważniejsze, a Kevin w święta należy do tych drugich.
Film "Kevin sam w domu" liczy sobie już 31 lat. Co najmniej od 20 jest pokazywany w święta na antenie telewizji Polsat. Ośmioletni Kevin McCallister, w którego wcielił się Macaulay Culkin, ma wyjechać wraz z liczną rodziną na święta do Paryża. Przygotowania do podróży tak go nudzą, że ciągle przeszkadza i marudzi. Mama wysyła go na poddasze, by tam spędził noc. Rankiem rodzina wyrusza na lotnisko. W ferworze nikt nie zauważa, że nie ma z nimi Kevina. Chłopiec zostaje sam w dużym domu i będzie musiał zmierzyć się z dwójką włamywaczy: Marvem i Harrym.
W 2010 roku Polsat zrobił jednak na tradycję zamach. Kiedy późną jesienią ogłoszono, że "Kevina" nie będzie samego w domu na święta, Polacy zaprotestowali. Podobno ponad 50 tysięcy osób zgłosiło do Polsatu swoje "wątpliwości" co do świątecznej ramówki. Nadawca ugiął się pod taką presją i ostatecznie znalazło się wolne miejsce w grafiku dla "Kevina samego w domu". Od tamtej pory Kevin na święta jest i koniec dyskusji.