Wiktoria Gąsiewska tłumaczy się z hucznego after party po "Tańcu z Gwiazdami". Chodziła za rękę ze "znajomym": Bawiłam się świetnie

Berenika Olesińska

27 października 2021, 08:21

Tuż po finale "Tańca z Gwiazdami" cała ekipa programu wybrała się do klubu, by świętować wygraną Piotra Mroza. Obecna była tam też Wiktoria Gąsiewska, u której boku zabrakło wieloletniego partnera Adama Zdrójkowskiego. Celebrytka bawiła się z innym mężczyzną, a teraz tłumaczy swoje zachowanie.

Wiktoria Gąsiewska, Adam Zdrójkowski — KAPiF

Więcej informacji na temat związków gwiazd znajdziecie na gazeta.pl.

Po finałowym odcinku "Tańca z Gwiazdami" fotoreporterzy nie opuszczali bawiących się w jednym z warszawskich klubów uczestników show. W obiektywie aparatu uchwycili momenty, w których Wiktoria Gąsiewska wymieniała wzajemne czułości z tancerzem Jakubem Lipowskim. Nie zabrakło objęć, wygłupów czy przechadzania się za rękę ulicami stolicy. Co na to nieobecny na imprezie partner celebrytki Adam Zdrójkowski? W rozmowie z Plotkiem wyznał, że było mu przykro. Jego eks (?) postanowiła się wytłumaczyć.

Zobacz wideo Adam Zdrójkowski zdradza sekrety związku z Gąsiewską. "Śniadania są jej konikiem"

Wiktoria Gąsiewska komentuje imprezę po finale "Tańca z Gwiazdami": Peace and love

Adam Zdrójkowski w wywiadzie dla Plotka zasugerował, że jego związek z Wiktorią Gąsiewską przeszedł do historii. Młody aktor nie krył rozczarowania zachowaniem byłej dziewczyny podczas after party "Tańca z Gwiazdami". Przestał obserwować instagramowy profil gwiazdki "Rodzinki.pl".

Wiktoria również odniosła się do sprawy. W rozmowie z "Faktem" utrzymywała, że jej niewinna zabawa nie powinna być obiektem negatywnych komentarzy. Tancerza, z którym czule obejmowała się na ulicy, nazwała znajomym.

Po finałowym odcinku "Tańca z Gwiazdami" wszyscy zaangażowani w projekt świętowali zwycięstwo Piotra Mroza. Jak widać na zdjęciach, nikogo dobry humor nie opuszczał. Nie rozumiem, w jakim celu ktoś uwiecznił moje wygłupy z bratem i znajomymi. Ale mimo wszystko ja bawiłam się świetnie. Peace and love - tłumaczyła się na łamach prasy.

Adam Zdrójkowski chyba nie podziela jej zdania...