"Totalne remonty Szelągowskiej" doczekały się drugiego sezonu. W poprzednim odcinku programu widzowie poznali historię 53-letniej nauczycielki WF-u, pani Elżbiety. Dekoratorka wnętrz odnowiła jej mieszkanie i spełniła marzenie bohaterki.
W trzecim odcinku formatu pomogła Agacie, która jest wolontariuszką i wspiera uchodźców. Szelągowska całkowicie odnowiła jej małe, 20-metrowe mieszkanie.
Bohaterką trzeciego odcinka drugiego sezonu "Totalnych remontów Szelągowskiej" była Agata. Kobieta pracuje w urzędzie miasta, gdzie zajmuje się dotacjami unijnymi i rozlicza wnioski. Agata całe swoje serce wkłada w wolontariat. Była wolontariuszką w Gruzji, gdzie przez dziewięć miesięcy pomagała dzieciom. W ośrodku Iavnana Day Center miała pod opieką grupę dzieci w różnym wieku i z różnymi problemami. Organizowała też zbiórki dla swoich podopiecznych. Później podjęła pracę w ośrodku dla uchodźców w Dębaku koło Warszawy, w świetlicy prowadzonej przez Polską Akcję Humanitarną. W Ostrowcu Świętokrzyskim w 2014 roku dostała nagrodę "Człowieka Roku" za działalność humanitarną.
Mieszkanie Agaty jest malutkie - ma 20 metrów kwadratowych. Jest to salon z kuchnią, mała sypialnia i mikroskopijna łazienka. W lokum brakuje w miejsca do przechowywania, a w łazience nie ma nawet umywalki. Dużym problemem jest też rozpadająca się podłoga. Na szczęście Dorota Szelągowska i jej ekipa mieli fantastyczny pomysł na to, jak odnowić mieszkanie.
Efekty są spektakularne. Po remoncie aż trudno uwierzyć, że mieszkanie liczy tylko 20 metrów. Optycznie stało się większe dzięki jasnym meblom i dodatkom, a także licznym lustrom. Efekt zobaczcie sami.
Program "Totalne remonty Szelągowskiej" możecie oglądać w każdy poniedziałek o godz. 21.30 w TVN.
ZOBACZ TEŻ: Córka Doroty Szelągowskiej idzie w ślady mamy. Ma niezwykły talent. "Genów nie oszukasz"