• Link został skopiowany

"Milionerzy". Uczestniczka odpadła na pierwszym pytaniu. Nie było trudne. "Matko, co ja zrobiłam?"

"Milionerzy". W 439. odcinku dziewiątego sezonu teleturnieju uczestniczka szybko pożegnała się z Hubertem Urbańskim, bo odpadła już na pierwszym pytaniu. O co ją zapytano?
'Milionerzy', odcinek 438
Screen 'Milionerzy' /Player.pl

Udział w programie "Milionerzy" to dla uczestników spory stres. Zdarza się, że przez ten goście Huberta Urbańskiego nie radzą sobie z prostymi pytaniami. Na takie nie odpowiedziała też uczestniczka 439. odcinka popularnego teleturnieju emitowanego w TVN - Justyna Trzcińska z Warszawy.

"Milionerzy". Przez pączkowanie rozmnażają się...

Pani Justyna nie poradziła sobie z pierwszym pytaniem wartym 500 złotych i wyszła z programu z pustymi rękami. Kobieta usłyszała proste pytanie z zakresu biologii. 

Przez pączkowanie rozmnażają się:

Do wyboru miała cztery odpowiedzi

A. róże

B. brukselka

C. drożdże

D. drożdżowe pączki 

Kobieta bez wahania wybrała odpowiedź A. róże. Potwierdziła nawet Hubertowi Urbańskiemu, że jest to jej definitywny wybór. Mina prowadzącego mówiła wszystko. Oczywiście poprawną odpowiedzią była odpowiedz C. drożdże. Pączkowanie jest wszak rodzajem rozmnażania bezpłciowego. Polega ono na tym, że od organizmów (na przykład takich jak właśnie drożdże czy niektóre rodzaje grzybów) odrywa się część, z którego rozwija się w identyczna pod względem genetycznym kopia "rodzica".

Kiedy do kobiety dotarło, że popełniła błąd i nie dała sobie czasu na zastanowienie, a tym bardziej nie skorzysta z koła ratunkowego, była w szoku. 

Matko, co ja zrobiłam? - powiedziała. 

"Milionerzy". Widzowie komentują

Emocjonujący fragment programu trafił na oficjalnym fanpage'u teleturnieju "Milionerzy". W komentarzach pod postem zawrzało. Widzowie jednak mieli dla uczestniczki sporo wyrozumiałości. Twierdzili, że gdyby pani Justyna dała sobie więcej czasu, prawdopodobnie udzieliłaby poprawnej odpowiedzi. 

Kurczę. Szkoda. Fajna babeczka.
Nie zastanowiła się, za szybko odpowiedziała i przepadło... Szkoda.
 Szkoda, ale brawo za odwagę i udział - pisali. 

Może pani Justyna spróbuje szczęścia w innym teleturnieju?

Więcej o: