Anita i Adrian stali się najpopularniejszymi uczestnikami telewizyjnego show "Ślub od pierwszego wejrzenia". Nic więc dziwnego, że oboje aktywnie prowadzą media społecznościowe, gdzie chętnie opowiadają o codziennym życiu. Anita często publikuje rodzinne fotografie, ale teraz zdecydowała się na małą zmianę. Młoda mama nieco podrasowała swój dotychczasowy wizerunek. Co ciekawe, mąż niczego nie zauważył.
Anita na InstaStory wyznała, że już od wielu lat zastanawiała się nad makijażem permanentnym, który trwale podkreśla oczy, usta lub brwi. Młoda mama zdecydowała się poprawić wargi, a efekty pokazała na Instagramie.
Może ktoś zauważył jakąś zmianę w moim wyglądzie w ostatnim tygodniu? Jestem bardzo ciekawa. Dużo osób pisze o moich włosach i rzęsach. A tutaj pokażę wam pewne zaskoczenie - napisała.
ZOBACZ TAKŻE: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Anita nie odwiedziła fryzjera od kilku miesięcy. "Jak się można tak zapuścić?"
Choć niewiele osób zauważyło różnicę, Anita szybko pokazała zdjęcie przed i po zabiegu. Jej mąż Adrian również nie zwrócił uwagę na małą zmianę w wyglądzie żony.
Otóż przyznam, że już osiem lat temu byłam na pierwszej konsultacji dotyczącej makijażu permanentnego ust. W końcu trafiłam na osobę, której prace tak mi się spodobały, że zdecydowałam się na ten krok. Co ciekawe... nie powiedziałam nawet mężowi i zauważył dopiero na drugi dzień - wyznała.
Anicie nie pozostaje nic innego, jak tylko się cieszyć. Brak reakcji z pewnością oznacza, że makijaż został zrobiony bardzo delikatnie i tym samym naturalnie.