W programie "Ślub od pierwszego wejrzenia" powstało kilka trwałych małżeństw. Uczestnicy do tej pory cieszą się sympatią fanów, którzy dalej śledzą ich losy. Bez wątpienia największą popularnością cieszą się Anita i Adrian, którzy poznali się w trzeciej edycji. Do tej pory bardzo chętnie dzielą się na Instagramie chwilami ze swojego prywatnego życia.
Małżonkowie doczekali się dwójki dzieci: Jerzyka i Bianki. Dziewczynka pojawiła się na świecie na początku lipca. Opieka nad maluchami jest bardzo wymagająca, a Anita i Adrian muszą układać plany tak, by pogodzić ich wychowywanie z wykonywaniem codziennych obowiązków. Jednak jak się okazuje, nie na wszystko można znaleźć czas. Tancerka nie ukrywa, że lubi dbać o siebie, ale ostatnio nieco się zaniedbała. Na InstaStories dodała zdjęcie, na którym prezentuje dość spore odrosty:
Ja mam pytanie. Jak się można tak zapuścić przez dwa i pół miesiąca? - napisała przerażona.
Uczestniczka show stacji TVN odwiedziła więc fryzjera, który doprowadził jej włosy do ładu. Efektami również pochwaliła się na nagraniu. Nie zdecydowała się na ostrą metamorfozę i wróciła do ulubionego blondu i grzywki.
Jak można zauważyć, jasny kolor włosów jest ostatnio popularny wśród gwiazd. Niedawno na zmianę zdecydowała się m.in. Olga Frycz, która rozjaśniła pasma. Na jeden z odcieni blondu postawiła także Paulina Sykut-Jeżyna, która przy okazji nieco skróciła fryzurę. Fryzjera niedawno odwiedziła również Julia Wieniawa. Z salonu wyszła z jasnymi pasemkami i wycieniowanymi włosami.