W poniedziałek w TVN7 został wyemitowany pierwszy odcinek "Hotel Paradise". Poznaliśmy dziewięciu uczestników nowej, trzeciej edycji, którzy przed kamerami opowiadali o swoich preferencjach względem potencjalnego partnera i nakreślali swój życiorys. Jedną z dziewczyn, które zdradziły historię swojego związku, była Basia. Dziewczyna miała wypadek, a już dwa tygodnie później jej eks partner poinformował ją o rozstaniu.
W pierwszym "Hotel Paradise" w TVN7 uczestnicy trafili na Zanzibar i rozglądali się po willi, w której spędzą najbliższe tygodnie. Poznali też ekipę, z którą spędzą chwile na wyspie. W gronie osób znalazła się Basia. Dziewczyna od razu wpadła w oko kilku chłopakom, którzy zachwycali się jej naturalnością i otwartością. Przyznała, że ma za sobą trudne doświadczenie miłosne. Okazało się, że jakiś czas temu miała wypadek, w wyniku którego złamała kręgosłup.
Spadłam z wysokości, jak pojechałam do swojego chłopaka - wspominała.
Była wówczas w związku, a jej chłopak, zamiast wesprzeć ją w trudnym momencie, zdecydował o rozstaniu. Rozmawiała o tym z Krystianem, a uczestnik nie krył oburzenia. Mimo trudnych doświadczeń, Basia zaznacza, że tamta sytuacja bardzo ją umocniła.
Najbardziej dumna jest z tego, że mimo złamanego w wypadku kręgosłupa, nie poddała się i wróciła do treningów - czytamy o niej na stronie "Hotelu Paradise".
Myślicie, że ma szansę zakochać się w programie? Dotychczas zainteresowanie bliższym poznaniem Basi wyrazili m.in. Dawid i Krystian i zdaje się, że to oni będą rywalizować o względy uczestniczki.