"Milionerzy" przyciągają przed telewizory grono widzów, którzy chętnie oglądają program, nawet jeśli emitowane są powtórki. Fani od poniedziałku do czwartku gotowi są na odpowiadanie na pytania z poziomu fotela, kibicowanie faworytom i zdobywanie nowej wiedzy.
Uczestnikiem, który zmierzył się z pytaniami zadawanymi przez Huberta Urbańskiego był Grzegorz Stefańczyk z Kielc, który jest tłumaczem i nauczycielem języka angielskiego. Uczestnik standardowo miał do wykorzystania trzy koła ratunkowe: telefon do przyjaciela, pytanie do publiczności i 50:50. Pierwszą pomoc wykorzystał już w trzecim pytaniu, ale później szło mu całkiem sprawnie. Dobra passa skończyła się jednak, gdy Grzegorz usłyszał pytanie ósme warte aż 75 tysięcy złotych.
Uczestnik stwierdził, że na tyle, na ile pamięta mapę, obie Kolumbie nie leżą nad Pacyfikiem i odrzucił odpowiedź B.
Kolumbia Brytyjska raczej kojarzy mi się, że leży po stronie Atlantyckiej - powiedział.
Uczestnik miał wrażenie, że prawidłową odpowiedzią może być D - nic. Twierdził, że Kolumbie nie mają ze sobą nic wspólnego oprócz nazwy. Zdecydował się na użycie drugiego koła ratunkowego. Wybrał 50:50, a komputer odrzucił odpowiedź A - obie mają stolicę w Bogocie oraz odpowiedź C - wszystko. Po tej podpowiedzi pan Grzegorz dość sprawnie zdecydował się na odpowiedź D - nic, którą podejrzewał już wcześniej. Niestety odpowiedź była błędna. Okazało się, że Kolumbia to państwo w Ameryce Południowej, a Kolumbia Brytyjska to prowincja w zachodniej Kanadzie, co oznacza, że obie leżą nad Pacyfikiem.