"Milionerzy", to jeden z najpopularniejszych programów rozrywkowych w Polsce. Od lat gromadzi przed telewizorami miliony widzów spragnionych porządnej dawki wiedzy i rozrywki. Oprócz kibicowania uczestnikom programu mogą również sprawdzić, czy w przyszłości to właśnie oni mogliby zasiąść w studiu "Milionerów" i zawalczyć o główną nagrodę, którą jest tytułowy milion. W powtórce 334. odcinka szóstej edycji programu Hubert Urbański zadał pytanie o sita Sokratesa, przez które powinniśmy przesiewać słowa.
"Milionerzy". Trzy to sita Sokratesa, przez które, zdaniem filozofa, powinniśmy przesiewać słowa, zanim zaczniemy mówić, a jedno nie. Które?
- A: "sito prawdy"
- B: "sito dobra"
- C: "sito pożyteczności"
- D: "sito rentowności"
Krzysztofowi Królikowskiemu z Warszawy udało się bez większych perturbacji dotrzeć do pytania za pięć tysięcy złotych. Niestety, okazało się ono trudniejsze, niż przypuszczał.
Na wstępie uczestnik postanowił wykluczyć odpowiedź D "rentowności", zaznaczając przy tym, że mimo tego nadal nie jest pewien żadnego z pozostałych wariantów. Po chwili namysłu postanowił więc skorzystać ze swojego pierwszego koła ratunkowego, którym była "pomoc publiczności". Ponad połowa głosujących wskazała jako prawidłową odpowiedź D "sito rentowności". Na drugim miejscu uplasował się wariant A "sito prawdy". Zdobył on 22 proc. głosów publiczności.
Ostatecznie pan Krzysztof postanowił zaufać głosującym oraz swoim przeczuciom i zaznaczyć odpowiedź D "sito rentowności". Okazało się, że był to właściwy wybór, a uczestnikowi udało się wygrać pięć tysięcy złotych.
Sokrates uważał, że jeżeli to, co pragniesz wyjawić nie jest ani prawdziwe, ani dobre, ani pożyteczne, nie warto o tym mówić.
