• Link został skopiowany

"Rolnik szuka żony". Największe skandale w historii programu. Łzy, wyzwiska i oszukiwanie partnerek

"Rolnik szuka żony" już od siedmiu edycji przyciąga widzów przed telewizory. Celem jest znalezienie miłości, ale po drodze zdarzają się też skandale. Przypominamy największe z nich.
'Rolnik szuka żony'
'Rolnik szuka żony' - screen TVP

"Rolnik szuka żony" bije rekordy popularności, a telewidzowie z zapartym tchem oglądają kolejne zmagania uczestników, którzy przyszli do programu, by znaleźć miłość swojego życia. Nie każdemu się to udaje, jednak wszyscy mają nadzieję. 

Zobacz wideo Rolnik szuka żony. Marta Manowska o rozstaniu Grześka i Doroty

Obecnie kończy się siódma edycja uwielbianego przez widzów show TVP. Finałowy odcinek programu zostanie wyemitowany w najbliższą niedzielę o godzinie 21:15 w Telewizji Polskiej. Zarówno w tym, jak i w poprzednich sezonach nie brakowało emocji. My przypominamy największe skandale w historii produkcji.

"Rolnik szuka żony". Największe skandale

W kończącej się edycji najwięcej emocji dostarczyli bez wątpienia Dawid i Józef - to u nich działo się najwięcej. Obaj panowie pozostali w finale bez partnerek. W przypadku Dawida kandydatki opuściły jego gospodarstwo na własne życzenie po tym, jak nie mógł się on zdecydować na żadną z nich. Rolnik wciąż żywi nadzieję na poprawę relacji z uczestniczkami. Również kandydatki Józefa zostawiły mężczyznę na lodzie. W przypadku tego uczestnika wiele mówiło się o niewłaściwym traktowaniu kobiet, niektórzy internauci zwykli nazywać Józefa "starym erotomanem".

A co działo się w poprzednich odsłonach programu "Rolnik szuka żony"? Bywało bardzo gorąco.

Pamiętacie Seweryna z szóstej edycji? Uczestnik dał się poznać widzom jako osoba niezdecydowana, a przy tym nad wyraz przebiegła. To właśnie on zalecał się do Marleny w tajemnicy przed pozostałymi kandydatkami, a gdy ona wyznała mu miłość, odparł, że za dużo sobie wyobrażała. Jednocześnie jego działania zostały zdemaskowane przez Dianę. Program zakończył się w nieprzyjemnej atmosferze, bowiem wszystkie kandydatki zarzucały Sewerynowi nieuczciwość, w ruch poszły wzajemne wyzwiska.

Bez skandalu nie obyło się też w piątej edycji. W tej odsłonie swoim zachowaniem zasłynął Łukasz Sędrowski, który chętnie ocenia teraz poczynania uczestników obecnego sezonu. Fani programu z pewnością pamiętają, jak Łukasz traktował swoje kandydatki, czyli Paulinę i Agatę, które walczyły o jego serce. Początkowo rolnik zwodził Paulinę, by następnie w brutalny sposób złamać jej serce i związać się z Agatą. Ta relacja również nie przetrwała próby czasu.

Również relacja Anny Michalskiej i Mariusza z drugiej edycji zapadła widzom w pamięć. Anna była pierwszą rolniczką, która wybrała się do programu w poszukiwaniu męża. Szybko oświadczył jej się Mariusz Smaga, jednak rolniczka zdecydowała się oddać pierścionek zaręczynowy w ostatnim odcinku programu.

Tymczasem w piątej edycji programu nie zabrakło skandalu obyczajowego. Rolnik Jan okazał się bardzo bezpośrednim człowiekiem - tak bezpośrednim, że bez skrępowania, przed kamerami, chwytał przebywającą w jego gospodarstwie Marię za pośladki. Tłumaczył się później gęsto, stacja TVP wydawała oświadczenia, a fani dawali upust swojemu oburzeniu.

Dużo emocji wzbudzili też Ania i Kuba w szóstej edycji show. W czasie programu fani wykazywali się wielkim wsparciem dla pary, jednak kiedy po zakończeniu zdjęć i ostatnim odcinku okazało się, że Ania i Kuba się rozstali, kobietę skrytykowano od góry do dołu. W kolejnych miesiącach wciąż musiała mierzyć się z zarzutami, że zostawiła rolnika. Teraz na szczęście udało się jej już odciąć od tego, co działo się w show.

Więcej o: