"Taniec z Gwiazdami". Tegoroczna odsłona tanecznego show znacznie różniła się od pozostałych edycji. Przez panującą na świecie nietypową sytuację, w programie nie brakowało zawirowań. Nie tylko zawieszono zdjęcia na prawie pół roku, ale też przyspieszono finał "Tańca z Gwiazdami".
Niedawno media rozpisywały się o tym, że tańcząca na parkiecie Sylwia Lipka ma koronawirusa. Zarówno ona, jak i jej taneczny partner, musieli zrezygnować z udziału w programie tuż przed finałem. Teraz okazało się, że również Rafał Maserak choruje na COVID-19. Przypomnijmy, że decyzją widzów z parkietem pożegnali się ostatnio Sylwester Wilk i Hanna Żudziewicz.
Zobacz też: "Taniec z Gwiazdami". Rozczarowani widzowie bronią Bogdana Kalusa i Sylwii Lipki. "Są poszkodowanymi show"
Obecnie w "Tańcu z Gwiazdami" pozostały dwie pary, co wpłynęło na decyzję producentów programu o przyspieszeniu emisji finałowego odcinka. Finał najnowszej odsłony "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami" będziemy mogli oglądać już w piątek 23 października o godzinie 20:05 w Telewizji Polsat.
Zobacz też: "Taniec z Gwiazdami". Finał zobaczymy o wiele szybciej niż się spodziewaliśmy
W finałowym odcinku jedenastej edycji programu o nagrodę powalczą Julia Wieniawa i Stefano Terrazzino oraz Edyta Zając i Michał Bartkiewicz. Przypomnijmy, że taneczny partner młodej aktorki ma na swoim koncie już cztery kryształowe kule, z kolei Michał Bartkiewicz zadebiutował na parkiecie "Tańca z gwiazdami" i zaszedł bardzo wysoko.
Co ciekawe, w ułożeniu choreografii finalistów uczestniczyć będą jurorzy. Wiadomo już, że Michał Malitowski przygotuje jive’a z Julią i Stefano, a Iwona Pavlović przećwiczy tango z Edytą i Michałem.
Której parze kibicujecie?