Justin Bieber zdecydował się odpocząć od mediów i przez dłuższy czas nie udzielał wywiadów. Ostatnio zrobił jednak wyjątek dla Ellen DeGeneres i pojawił się w urodzinowym odcinku gospodyni programu. Jego wygląd i zachowanie podczas rozmowy zaniepokoiły fanów.
Hailey Baldwin i Justin Bieber zdradzili, że z seksem wstrzymali się do ślubu
Artysta dość często pojawia się w programie Ellen DeGeneres. Po raz pierwszy prezenterka gościła go, gdy był jeszcze nastolatkiem i dopiero debiutował na amerykańskiej scenie. W odcinku zaprezentowanym w tym tygodniu Ellen pokazała zdjęcie stare Justina i Hailey, gdy ci spotkali się po raz pierwszy. Muzyk stwierdził, że nie miał pojęcia, że kilka lat później ożeni się z tą dziewczyną. Stwierdził, że jego żona jest wspaniałym człowiekiem:
Hailey jest niesamowitą osobą. Jest mi bardzo droga i cieszę się, że spędzę z nią życie - powiedział Justin.
Muzyk przyznał, że bardzo się denerwował przed zaręczynami. Jednak nie obawiał się odpowiedzi ukochanej, bo wcześniej rozmawiali o ślubie. Zastanawiał się, czy zdoła oddać się tej relacji i pozostać na długo przy jednej kobiecie. Wyznał, że marzył o tym, aby zostać mężem:
Czułem, że powie "tak", więc nie stresowałem się czy się zgodzi. Myślę, że bardziej się denerwowałem: czy zamierzam podjąć to zobowiązanie? Czy jestem w stanie podjąć to zobowiązanie jako człowiek i być w stanie honorować to, co mówię. To poważne, gdy mówisz komuś, że go kochasz na dobre i na złe, i będziesz wierny. Podjąłem decyzję i pozostanę przy niej - stwierdził Bieber.
Później Ellen zapytała, o co chodzi w jego najnowszej piosence "Yummy". Justin szczerze stwierdził, że singiel dotyczy jego życia seksualnego. Dodał, że przecież jest żonaty i zapytał czy w studiu nie zrobiło się przypadkiem za gorąco.
Rozmowa Justina u Ellen była jego pierwszym wystąpieniem przed kamerami od dłuższego czasu. I było to widać - fani muzyka zwrócili uwagę na to, jak zachowywał się w studio, zauważyli też, że chyba nie wszystko jest w porządku.
Muzyk przybył do studia w czapce, bluzie i spodniach dresowych, co jest ostatnio jego znakiem rozpoznawczym. Kiedy odpowiadał na pytania nie mówił do Ellen, tylko patrzył gdzieś ponad kamerę. Jego wzrok był nieobecny, chociaż opowiadał o trudnych chwilach w jego karierze. Do tego wciąż kręcił się na fotelu i poruszał rękami w charakterystyczny sposób.
Pod udostępnionymi fragmentami programu Ellen pojawiło się mnóstwo komentarzy. Fani nie do końca są przekonani, czy Justin powinien wracać na scenę:
On naprawdę musi zadbać o swoje zdrowie psychiczne. Nie jestem pewien, czy jest gotowy na powrót do gry. Jego mowa ciała i ruchy są zastanawiające.
Czy tylko mi się wydaje, że on czuł się bardzo niekomfortowo? Jego język ciała mówi wszystko.
Przypomina mi Macaulay'a Culkina. Wygląda, jakby coś brał. Trzymaj się brachu! - pisali internauci.
Zachowanie Biebera było rzeczywiście zastanawiające. Mamy jednak nadzieję, że to były tylko nerwy związane z wystąpieniem przed ogromną publicznością Ellen.
DK
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!