• Link został skopiowany

Prezenterka "śniadaniówki" ma nakaz farbowania siwych włosów. "Zero szarości na ekranie". Opowiedziała o kulisach pracy z byłym szefem

Susanna Reid - 48-letnia prowadząca "Good Morning Britain", brytyjski program śniadaniowy - wyznała, jakie wymagania miał wobec niej jej były szef. Zakaz siwych włosów na głowie dotyczył tylko kobiet.
'Good Morning Britain'
Fot. Good Morning Britain - Instagram

Programy śniadaniowe nie tylko w Polsce cieszą się ogromną popularnością. W Wielkiej Brytanii "Good Morning Britain" jest jedną z najchętniej oglądanych "śniadaniówek". Okazuje się, że nie jest to program wolny od wymagań, jakie stawia się żeńskim prowadzącym. Bardzo szczerze wyznała to Susanna Reid.

Susanna Reid o zakazie siwych włosów na wizji w Wielkiej Brytanii

Susanna Reid i Piers Morgan prowadzą program "Good Morning Britain" na kanale ITV od kilku lat (Susanna od 2014, Piers od 2015 roku). W tym czasie kilkukrotnie zdążyli się zmienić szefowie programu, dzięki czemu teraz Susanna bardzo szczerze może opowiadać, jakie zasady panowały w telewizji w ostatnich latach. Okazuje się, że jeden z jej przełożonych miał wymuszać farbowanie siwiejących włosów. I to tylko u kobiet. Współprowadzący Piers Morgan znany jest np. ze swojej siwej czupryny, zaś nakaz ten nie dotyczył go w najmniejszym stopniu.

 

Co innego Susanna Reid. Jako prawie 48-letnia kobieta o naturalnie ciemnych włosach już od pewnego czasu borykała się z postępującą siwizną (jak każdy powyżej trzydziestki). Nie było to mile widziane na planie zdjęciowym:

Ciągle mi mówiono, że siwe włosy na żywo to jedno wielkie NIE - wyznała.

Żeby utrzymać miejsce pracy, Susanna Reid dostosowała się do wymogów producenta i farbowała włosy z zabójczą regularnością:

Sprawdzałam swój kalendarz, czy moje cotygodniowe farbowanie odrostów jest zarezerwowane i czy zdążę z obiadem dla rodziny. Poprzedni producent ostrzegł mnie, że nie zgadza się na siwe włosy na wizji, więc wzięłam to sobie do serca - opowiedziała w swojej najnowszej kolumnie papierowego wydania "Daily Mail".

Wymogi producenta co do włosów prowadzącej przełożyły się następnie na jej podejście np. do własnej wagi. Susanna Reid obawiała się, co będzie, jeśli odrobinę przytyje - albo odrobinę za bardzo schudnie. Czy wolno jej zjeść chleb i ser bez obawy o dodatkowe kilogramy? Czy skoro musi farbować włosy, to czy będzie też musiała utrzymywać inne elementy swojego ciała w podobnie nienagannym stanie przez najbliższe lata?

Producent "Good Morning Britain", o którym mówi Susanna Reid, nie pracuje już przy programie. Jednak nawyki u prezenterki pozostały, ona sama zaś twierdzi, że stara się z nimi walczyć.

Zobacz wideo
Więcej o: