W "Ex na plaży" aż zawrzało. Stopniowo uczestnicy tracą hamulce i mowa jest nie tylko o tych najbardziej wybuchowych. Pojawienie się byłego chłopaka Sandry - Olafa, co prawda "nie namieszało", ale sprawiło, że nawet ci najcichsi doszli w 5. odcinku do głosu.
Jola z Dawidem ciągle piszą swoją zawiłą historię. Poprzednio ona była bardziej pijana od niego, przez co on nie chciał zakończyć nocy "happy endem". Jola miała chłopakowi za złe, że ją odtrącił.
Za każdym razem ja skaczę dookoła niego. Chcę teraz czegoś innego. Za każdym razem on podchodzi do tego, jakby nic się nie stało. Nie lubię kogoś, kto się mną bawi - wyznała Jola.
Dawid z Jolą szczerze porozmawiali. Chłopak wyznał, że "boi się, że będzie za blisko i ją skrzywdzi". Ona nie dała wiary jego słowom, widząc w nich jedynie wymówkę. W efekcie ich konflikt zaostrzył się. Gdy Adam zaczął flirtować z Jolą, Dawid jeszcze bardziej się zdenerwował.
J*banych zwłok nie chciałem - wygarnął Dawid Joli poprzednią noc.
Dawid znów pokłócił się z Jolą i znów oberwał drinkiem.
Nie dam zdeptać swojego honoru. Nie pozwolę, aby ktoś mnie obrażał. Potraktował mnie jak szmatę.
Tym razem jednak Dawid jej oddał. Też ją oblał i potem rzucił kubkiem w twarz.
Poj*bało cię, k*rwa. To jest jednak kobieta, nie? - wstawił się za Jolą Adam.
Eskalację konfliktu przyniósł wypad do klubu. Adam zaczął szarpać się z Dawidem.
Adam od rana się do mnie przypie*dala, że jestem pies ogrodnika - stwierdził Dawid. -Jeśli z Adamem miałbym jakiś konflikt to nie o Jolę.
Wydawało się, że Dawidowi najmocniej przeszkadzał właśnie fakt, że chłopak flirtuje z odrzuconą przez niego dziewczyną, a ona odwzajemnia jego zaloty. Ich miłosny trójkąt blednął jednak w porównaniu z kłótnią Patrycji z Kariną i Patrycji z Michałem.
Przepraszam, czy ty chcesz dostać dzisiaj wpie*dol - zwróciła się Patrycja do Wojtka, gdy rozmawiał z Kariną, swoją byłą.
Patrycja nie mogła znieść konkurencji, zaczęła prowokować i wyzywać Karinę. Karina natomiast nie czuła się winna, że rozmawia z Wojtkiem, tym bardziej, że mimo nocy spędzonej z Patrycją, gwiazdor "Warsaw Shore" nadal określał się jako singla.
Jeb*any plastiku! - wyzywała Karina Patrycję.
Ja jestem plastikiem, a ty? - odszczekiwała się Patrycja.
Ja mam tylko usta zrobione! - odparowała Karina.
Najcichszy do tej pory Michał zebrał się na szczerość pod wpływem znacznej ilości alkoholu.
Patrycja wszystkich wku*wiała - podsumowała Jola Patrycję.
Najbardziej w Patrycji wku*wia mnie to, że zachowuje się, jak księżniczka - mówił Michał.
W końcu Michał poprosił Patrycję na rozmowę face to face. Wyznał, że jego zdaniem "jej inteligencja równa się zeru". A wtedy Patrycja, która chyba miała zamiar oblać drinkiem Michała, zrobiła dziwny ruch ręką i oblała wszystko dookoła.
Nie życzę sobie, aby ktoś oceniał moją inteligencję, bo to jest ku*wa przykre. To, co powiedział, świadczy, że jest prawiczkiem, który chce się wybić na tym, że mi doj*bie - podsumowała konflikt Patrycja.
To jednak nie miała być najbardziej spektakularna kłótnia tego odcinka. Podsumowując, jeszcze tej samej nocy Jola rzuciła się z pięściami na Dawida, Patrycja szarpała się z Kariną, Sandra zlizywała alkohol z szyi Kariny, a Asia nazwała Adama "męską prostytutką", za co śmiertelnie się na nią obraził. To jednak nic, jak dowiedzieliśmy z zajawki kolejnego odcinka, Jola będzie okładać Dawida metalową lampą.
ZI