• Link został skopiowany

To się nie mogło udać. Taki uczestnik "MasterChefa" to wyjątek. Magda Gessler: Nie biorę udziału w tym eksperymencie

Czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy.
Anna Starmach.
eLStudio

Czy wyobrażacie sobie MasterChefa, który przygotowuje mistrzowskie dania z produktów z puszki? Damian Kuś, 27-letni przedstawiciel handlowy z Warszawy tak właśnie postanowił podbić program.

Zapomnijcie o świeżych produktach. Ten kandydat na MasterChefa zmieszał pomidory z puszki z fasolą z puszki i stworzył swoje popisowe danie, chili con carne. Przed zaprezentowaniem go jury był dobrej myśli.

Będzie mega hiper ekstra giga - mówił do swojej dziewczyny, Angeliki Głaczkowskiej.
To mi się podoba! - dodała mu otuchy.

Jak było w momencie próby? Magda Gessler chciała wiedzieć, czy uczestnik ma świeże chili.

Nie, nigdy nie robiłem ze świeżych produktów - przyznał z rozbrajającą szczerością.
Ja tu widzę pomarańcze - Anna Starmach znalazła jednak w daniu coś świeżego.
Pomarańcze są tylko dla ozdoby - zgasił jej nadzieje Kuś, a jury dyskretnie stłumiło uśmiech.

Kiedy czas minął, okazało się, że Kuś nie zdążył z daniem. Było prawie gotowe, ale zabrakło czasu na posypanie go parmezanem. Tu wymownie pomachał przed jury torebką z tartym serem. Magda Gessler wymownie skryła twarz dłonią.

Ja przepraszam, ale może pójdziemy do domu? Nie biorę udziału w tym eksperymencie - powiedziała wreszcie.

Damian Kuś jednak był dobrej myśli. W końcu przyszedł tu po "fartucha". Jego nieszablonowe podejście spodobało się Annie Starmach. Kamera pokazała wymowne spojrzenia, jakimi się wymieniała z Kusiem. To z kolei nie spotkało się z aprobatą Gessler.

Dla ciebie ważniejsze jest, że on jest przystojny, ja wiem - skomentowała to.
Rewelacji chyba nie ma - odpowiedział Kuś i wywołał tym salwę śmiechu. Sam śmiał się zresztą najgłośniej.
Widzę, że działasz na koleżankę i przestaje myśleć o chili con carne - zauważyła kwaśno Gessler.

Opinie? Nawet przychylna mu Anna Starmach była na nie.

Bardzo jesteś sympatyczny i przystojny, ale to nie wystarczy w tym programie.

To się nie miało prawa udać i nie udało się. Swoją drogą, przyrządzić danie z puszki i liczyć na fartuch "MasterChefa"? Coś nam się wydaje, że Damian Kuś to niezły kawalarz.

Aha, zwykle przepisy na dania uczestników trafiają potem na oficjalną stronę programu. Przepisu Damiana Kusia tam nie znaleźliśmy.

Screen z Facebook.com/Anna Starmach
Zobacz wideo

alex

Więcej o: