Kilka lat temu Doda była częstszą bywalczynią stadionów piłkarskich niż warszawskich salonów. To ona była największą fanką Wisły Kraków. Jednak po rozstaniu z Radkiem Majdanem wszystko się zmieniło. Doda przestała chodzić na mecze i kibicować Wiśle. Doda najwyraźniej zatęskniła za atmosferą spotkań piłkarskich, bowiem w ubiegłym tygodniu wybrała się na mecz Legii. Towarzyszył jej przystojny milioner.
Na meczu Legia-Widzew widziałam Dodę z przystojnym mężczyzną. Siedzieli oczywiście w strefie VIP. Był tam też Kazimierz Marcinkiewicz z Isabel. Oboje obserwowali Dodę i jej partnera. Widać było, że ten mężczyzna zabiega o jej względy. Przyniósł jej poduszkę i kocyk, żeby nie było jej zimno w nogi. Komentowali mecz i widać było, że świetnie czują się w swoim towarzystwie. Wyszli w 87 minucie spotkania - twierdzi nasz informator.
Po meczu para udała się na kolację i do klubu. Co było dalej? Tego już nie wiemy. Myślicie, że Doda otrząsnęła się już po rozstaniu z Nergalem i znalazła nową miłość?
Sancita