• Link został skopiowany
Tylko u nas

Maffashion zdradza, jaka naprawdę jest Kozidrak. Do dziś pamięta ich rozmowę

Maffashion to kobieta wielu talentów. Prowadzenie biznesu, światowe kampanie i wychowywanie syna - Julia Kuczyńska nie narzeka na brak zajęć. Pamiętacie, że mogliśmy zobaczyć ją w klipie do hitu Beaty Kozidrak?
Maffashion, Beata Kozidrak
KAPIF

Maffashion uczestniczyła w evencie kliniki Make My Dream, podczas którego opowiedziała nam nie tylko o tym, jak dba o siebie, ale i skomentowała ostatni odcinek "Tańca z gwiazdami". W minioną niedzielę jurorką była Beata Kozidrak, którą Maffashion miała okazję poznać już kilka lat temu. Julia Kuczyńska wzięła udział w teledysku do utworu wokalistki "Frajer".

Zobacz wideo Maffashion podsumowała współpracę z Kozidrak

Maffashion odsłania kulisy współpracy z Beatą Kozidrak. Dlaczego ją wybrała?

Kuczyńska i Kozidrak bardzo się polubiły. - Jest przemiłą osobą, konkretną i taką spokojną, cichą - wspomina Maffashion. - Słuchała reżysera, bo razem nagrywałyśmy teledysk. Najpierw ja miałam swoje sceny, potem przyjechała Beata - opowiedziałam nam influencerka. Wraz z wokalistką skupiały się głównie na pracy. - Między wierszami mogłyśmy sobie porozmawiać. Przede wszystkim powiedziała mi, dlaczego mnie wybrała - uzupełniła Maffashion. Dopytaliśmy, z jakiego powodu znalazła się w klipie Kozidrak. - Napisała kawałek o swoim życiu, ale w tamtym czasie coś ją zainspirowało w moim życiu, że stwierdziła, że będę idealną osobą na to miejsce - przekazała. - Kawałek jest o mężczyźnie, ja może miałam być młodą Beatą - dowiedzieliśmy się. Klip do utworu wyszedł w 2022 roku - w tym samym roku Maffashion przechodziła trudne chwile w życiu prywatnym. Dowiedzieliśmy się o rozpadzie jej związku, co nie obyło się bez szumu w mediach. Obecnie influencerka chroni sferę prywatną i częściej wypowiada się na tematy zawodowe. 

Maffashion wie, z czym mierzą się uczestnicy "Tańca z gwiazdami". Ma dla nich radę?

Wierni widzowie programu nie mogą zapomnieć, o tym, co influencerka pokazała na parkiecie w 14. edycji razem z Michałem Danilczukiem. Jak radziła sobie ze zmęczeniem i presją w trakcie realizowania show? -Nie ma takiej rady, to trzeba po prostu przeżyć. (...) Intensywnie, wiele godzin człowiek pracuje fizycznie, natomiast to jest taka historia, że póki ktoś tego sam nie spróbuje, nie wejdzie w ten program, to nie wie, jakiego kalibru to jest wycieńczająca praca fizyczna. Ciężko dać złotą radę - trzeba przeżyć, zacisnąć zęby i działać. W późniejszych odcinkach to już tylko głowa odgrywa największą rolę. Oby głowa nie odpuściła, bo ciało jest zmęczone, a potem już się zmaga z psychiką - mówiła Pomponikowi.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: