• Link został skopiowany
Recenzja

Gojdź przeprowadził na mnie zabieg prosto z Hollywood. Polała się krew

Krzysztof Gojdź to najbardziej popularny lekarz medycyny estetycznej w polskim show-biznesie. W jego ręce oddają się na co dzień światowe sławy. Postanowiliśmy sprawdzić, jak to jest być u niego na zabiegu pielęgnacyjnym.
Weronika Zając, Krzysztof Gojdź
PLOTEK EXCLUSIVE

Krzysztof Gojdź zbudował imperium w sektorze beauty - na co dzień prowadzi kliniki medycyny estetycznej w Stanach Zjednoczonych. Podbił Los Angeles, Chicago, Nowy Jork, Miami oraz serca zagranicznych gwiazd, dla których postanowił otworzyć prywatne spa w ich domach. Z takiego rozwiązania od lat korzysta Paris Hilton, która zachowuje młodość i promienność skóry dzięki między innymi autorskim metodom doktora Gojdzia. Co pewien czas odwiedza Polskę, gdzie w jednej z klinik można skorzystać z jego doświadczenia i nowoczesnych technologii.

Zobacz wideo Gojdź ocenia dla nas metamorfozę Schreiber

Krzysztof Gojdź zajął się moją twarzą. Zaproponował mi topowy zabieg u gwiazd

Jak wygląda wizyta u Gojdzia w praktyce? Każda zaczyna się od wywiadu - doktor na podstawie rozmowy ze mną dobrał zabieg odpowiedni dla mojej skóry, w tym przypadku postawił na mezoterapię mikroigłową z wykorzystaniem komórek macierzystych, które sam sprowadza. Krzysztof Gojdź nie nakłania do popularnych zabiegów medycyny estetycznej, zmieniających rysy twarzy, tylko stawia zawsze na dążenie do naturalności, aby nie "rozleniwiać" skóry. Nawilżenie naskórka, napięcie, rozświetlenie i odświeżenie twarzy po okresie letnim - takie są główne plusy ze wspomnianego zabiegu. Z niego korzystają gwiazdy Hollywood, jak na przykład Paris Hilton i Kris Jenner. - W ten sposób pobudzamy produkcję kolagenu - doprecyzował Gojdź.

Otrzymałam specjalny strój do zabiegu, opaskę i oczywiście znieczulenie, które nałożyła mi doświadczona pielęgniarka i ekspertka beauty z zespołu kliniki. Każdy krok był szczegółowo omawiany w trosce o mój komfort i bezpieczeństwo. Co ciekawe, Gojdź w swoich słynnych zabiegach w Stanach stawia na komórki macierzyste pochodzenia ludzkiego. - Pobieramy je z kości biodrowej 20-letnich dziewczyn. Te komórki macierzyste są namnażane w laboratorium, w bezpiecznych, przebadanych warunkach - przekazał ekspert, który następnie przeszedł do zabiegu. Sama mezoterapia nie była bardzo bolesnym zabiegiem mimo użycia igieł, ale jej początkowy efekt może na to wskazywać - twarz w mgnieniu oka pokryła się krwią! Trzeba być odpornym na ten widok. W ten sposób jednak odbudował się mój naskórek. Krzysztof Gojdź przy każdej części twarzy upewniał się, czy dany ruch jest dla mnie bolesny, czy też nie. 

Krzysztof Gojdź odświeżył moją skórę. Ile kosztuje popularny zabieg dla sław?

Po zabiegu nie zabrakło łagodzącego preparatu i jednoczesnego zabezpieczenia skóry. Po tygodniu moja twarz nabrała blasku i całkowicie zeszły z niej podrażnienia. Czy poleciłabym zabieg u Krzysztofa Gojdzia innej pacjentce? Zdecydowanie tak, ale należy pamiętać, że dbanie o skórę w gabinecie nie należy do najtańszych rozwiązań. Co ciekawe, w USA za takie odświeżenie skóry u doktora zapłacimy kilka tysięcy dolarów. Uwaga także na widok krwi - wrażliwych może to zniechęcić. Po zabiegu trzeba uważać na słońce, dlatego doktor zalecił stosowanie wysokiego filtra. Przypomniał także o reaplikacji, dzięki której najlepiej zabezpieczymy skórę.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: