Marta i Karol Nawroccy wyjechali do Stanów Zjednoczonych i biorą udział w ważnych wydarzeniach. 24 września pierwsza dama pochwaliła się kadrem wykonanym przed przyjęciem zorganizowanym przez Melanię Trump. "W Nowym Jorku wzięłam udział w uroczystym bankiecie wydawanym przez Pierwszą Damę Stanów Zjednoczonych Ameryki. Dziękuję za zaproszenie First Lady Melanii Trump" - pisała zadowolona Marta Nawrocka w mediach społecznościowych. Polityk i jego żona odwiedzili także Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej i spotkali się z Polonią. Wygląd pierwszej damy podczas tego wydarzenia przykuł uwagę.
Podczas wizyty w Doylestown Marta Nawrocka zaprezentowała się w czarnej spódnicy oraz białym żakiecie. Pierwsza dama zdecydowała się także na znaczącą ozdobę na włosach - gładką opaskę, która wywołała niemałe poruszenie w mediach. Fryzjer gwiazd Piotr Sierpiński pochwalił wybór żony prezydenta. - Jestem zwolennikiem objętości i długich włosów, dlatego na co dzień wybieram fryzury, które eksponują naturalny ruch i lekkość. Natomiast w tym przypadku muszę podkreślić, że wybór pierwszej damy był bardzo udany. Gładko ułożone włosy, przedziałek na środku i szeroka opaska nie są może rozwiązaniem spektakularnym, ale w połączeniu z całą stylizacją tworzą spójny i elegancki efekt - powiedział w rozmowie z nami.
Piotr Sierpiński to właściciel luksusowych atelier we Wrocławiu i Poznaniu i rekordzista Guinessa w przedłużaniu włosów. W jego opinii minimalizm, na który postawiła Nawrocka, okazał się strzałem w dziesiątkę. -Tego rodzaju fryzura nie próbuje dominować, tylko stanowi subtelne uzupełnienie klasycznego stroju. Minimalizm w tym wydaniu nie oznacza nudy – przeciwnie, dodaje powagi i podkreśla rangę sytuacji. To pokazuje, że czasami warto sięgnąć po prostsze rozwiązania, jeśli całość ma być harmonijna i pełna klasy - powiedział nam. Fryzjer gwiazd twierdzi, że włosy często przekazują pewne komunikaty. - To doskonały przykład na to, że wizerunek zbudowany na prostocie może mieć ogromną siłę przekazu – bo w modzie i fryzurach często mniej naprawdę znaczy więcej - skwitował w rozmowie z nami.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!