Wygląd Tori Spelling od lat jest szeroko komentowany przez zagraniczne media. Fani także widzą, że ich idolka nadużywa botoksu. Inna sprawa to waga. Gwiazda serialu "Beverly Hills 90210" była w ciąży pięć razy, a więc jej ciało wygląda nieco inaczej, niż na początku kariery. Na ostatnich zdjęciach widać jednak, że aktorka znacznie schudła.
Aktorka uświetniła ostatnio swoją obecnością imprezę Pepsi. Na okolicznościowej ściance pozowała w białej sukience z różowymi napisami. Kreacja odkryła jej nogi i część dekoltu, tym samym podkreślając jej odchudzoną sylwetkę. Trzeba przyznać, że Tori dawno nie wyglądała tak dobrze.
Na tym jednak koniec pochwał. Ewidentnie widać, że aktorka nadal nadużywa botoksu. A szkoda, bo przez nadmierne ingerowanie w wygląd zaczyna tracić swój naturalny wdzięk i urok.
Gwiazda Tori Spelling świeciła najjaśniej w latach 90. To właśnie wtedy amerykańska telewizja emitowała serial "Beverly Hills 90210". Aktorka wyglądała wówczas znacznie inaczej. Przede wszystkim była brunetką i nie eksperymentowała jeszcze z medycyną estetyczną.
Problemy z wagą zaczęły się, kiedy Tori została mamą. Gwiazda nie ukrywała, że powrót do wagi sprzed ciąży był dla niej bardzo trudny. Do tego dochodziły nietrafione makijaże i pogrubiające ją kreacje.
Choć od emisji "Beverly Hills 90210" mija w tym roku 19 lat, to Tori Spelling nadal cieszy się zainteresowaniem mediów w USA. Już niedługo o aktorce będzie jeszcze głośniej, a wszystko za sprawą powrotu kultowego serialu sprzed blisko dwóch dekad. Czyżby jej metamorfoza była spowodowana ponownym wcieleniem się w rolę Donny?
MŁ