Jolanta Pieńkowska cztery lata temu była prowadzącą "Dzień Dobry TVN", jednak podjęła decyzję o odejściu. Cztery lata później pojawiła się w jednym z czerwcowych odcinków, kiedy zastąpiła Magdę Mołek. Teraz widzowie mogli ją znowu zobaczyć, tym razem w duecie z Marcinem Mellerem.
Na oficjalnym profilu programu na Facebooku pojawiło się sporo komentarzy, w których internauci wyrażali swoją opinię na temat wyglądu dziennikarki. Nie ukrywają, że ich zdaniem wygląda zupełnie inaczej i na pewno poprawiała urodę.
Tu na zdjęciu z czerwca widać, że wygląda trochę inaczej. Widzowie piszą, że teraz trudno ją rozpoznać i jedynie po głosie można poznać, że to ona.
Widzowie zauważyli, że przesadziła z botoksem. Ich zdaniem policzki są nim bardzo wypełnione i wyglądają, "jakby miały zaraz wybuchnąć".
Jednak fani jej urody uważają, że prezentuje się świetnie i w ogóle nie wygląda na 53 lata. Ich zdaniem hejterzy po prostu jej zazdroszczą.
Jolanta Pieńkowska jest obecnie związana z miliarderem Leszkiem Czarneckim, jednym z najbogatszych ludzi w Polsce. Wcześniej wyglądała zupełnie inaczej i widać, że od kilku lat dba o swoją urodę.
Dziennikarka zmieniła także styl ubierania się. Stawia na eleganckie i modne kreacje, które podkreślają jej zgrabną sylwetkę.
EAST NEWS
A Wy co o tym myślicie?