Jeszcze kilka miesięcy temu udział w "Tańcu z gwiazdami" był ostatnią rzeczą, o jakiej pomyślałaby Amy Purdy - jej życie wypełniały treningi i właśnie przygotowywała się do paraolimpiady w Soczi. Ale ta 24-latka nigdy nie bała się wyznań, pomyślała więc "dlaczego nie".
Na tym jednak się skończyło, tancerz Derek Hough, który uczył także Joannę Krupę, specjalnie dla niej poleciał do Rosji. Para starała się wykroić chociaż 2-4 godziny dziennie na ćwiczenia. Purdy po porannym treningu snowboardowym, szła na lekcje tańca.
Amy już nie może doczekać się pierwszego odcinka "Tańca z gwiazdami".
W pierwszym odcinku "Tańca z gwiazdami" Amy i Derek zatańczą cha-chę. Nie mają żadnej taryfy ulgowej.
Amy i Hough już zapałali do siebie sympatią.
Takiego obrotu spraw jeszcze klika lat temu nie spodziewałaby się sama Amy, ani jej lekarze. Kiedy miała 19 lat zachorowała na bakteryjne zapalenia opon mózgowych. Wcześniej nie miała żadnych problemów ze zdrowiem.
Wszystko zmieniło się w ciągu zaledwie jednego dnia.
Purdy dostała wstrząsu septycznego, to z koeli wiązało się ze spadkiem ciśnienia tętniczego. Lekarze podjęli decyzję o amputacji obu nóg. Amy cierpiała także z powodu niewydolności nerek. Kiedy miała 21 lat, miała przeszczep nerki - to jej ojciec został dawcą. Purdy opowiada o tych tragicznych wydarzeniach z dystansem.
Purdy jednak nie żałuje niczego, co spotkało ją w życiu.
Po amputacji nóg Amy musiała na nowo uczyć się żyć. Przed chorobą jeździła na snowboardzie i marzyła by do tego wrócić
Z tańcem związane jest jedno z jej silniejszych wspomnień.
Snowboard to jej prawdziwa pasja - chętnie dzieli się na Twitterze zdjęciami z treningów, ze stoku czy z konkursów. Teraz Amy jest zawodniczką paraolimpiady w Soczi.
Instagram/Amy Purdy
Purdy sama przyznała, że marzyła o pewnej zmianie. Ostatnio za bardzo poświęciła się sportowi i chciała poczuć się bardziej kobieco. Dlatego propozycja wzięcia udziału w "Tańcu z gwiazdami" pojawiła się w idealnym momencie. Już nie może się doczekać, kiedy założy seksowne stroje do tańca.
Amy nie ma kompleksów. Na swoich profilach na portalach społecznościowych wstawia zdjęcia, na których widać protezy nóg. Amy czerpie z życia pełnymi garściami.