Robert Lewandowski i Anna Stachurska to w tej chwili najbardziej gorąca para w Polsce. W ostatnią sobotę z wielką pompą odbył się ich ślub. Było światowo i na bogato. Do kościoła w Serocku przyjechali eleganckim białym Rolls-Roycem, a po ceremonii zabrali gości do pięknego dworku "Złotopolska Dolina" w Trębkach Nowych. Koszt wesela na 250 osób Se.pl szacuje na ok. 300 tysięcy złotych!
Cóż, jak już wiemy, łatwo nie było. A teraz cofnijmy się w czasie i zerknijmy na początki wielkiej miłości, która właśnie doprowadziła Lewandowskiego i Stachurską przed ołtarz.
Kapif
Anna Stachurska jest równolatką swojego męża - urodziła się w 1988 roku. Również jest związana ze sportem. Obecna pani Lewandowska to ponad 20-krotna medalistka i mistrzyni karate. Na swoim koncie ma m.in. tytuł mistrzyni Polski i złoty krążek w formule ko-go kumite. Swojego przyszłego męża poznała w 2007 roku w trakcie seminarium integracyjnego dla studentów Warszawskiej Wyższej Szkoły Edukacji w Polsce. Lewandowski nie spodziewał się, że ta drobna i piękna dziewczyna jest jedną z najlepszych w kraju karateczek.
Z kolei, kiedy ona się dowiedziała, że Lewandowski jest piłkarzem, nie chciała mu dać swojego numeru telefonu.
fot. Agencja Gazeta
Robert Lewandowski swoją wielką karierę zaczynał jako nastolatek w Partyzancie Leszno. Potem była Varsovia Warszawa i Legia. A potem kolejne transfery: Znicz Pruszków i Lech Poznań. W tym ostatnim klubie jego kariera nabrała rozpędu: 18 bramek uczyniło go królem strzelców sezonu 2008/2009 i przyczyniło się do zdobycia mistrzostwa ekstraklasy przez Lecha.
Internet
Po Lechu przyszła pora na międzynarodową karierę. Kiedy skończył się kontrakt z klubem z Wielkopolski, "Lewy" przeszedł do Borussii Dortmund. O tym, jak ogromne poczynił postępy świadczą choćby ceny, jakie są skore zapłacić za niego kolejne kluby. Znicz Pruszków w 2006 roku zapłacił za niego 5 tysięcy złotych. 4 lata później Borussia zapłaciła za piłkarza... 4,5 miliona euro!
Borussia wygrała wtedy z Realem 4:1. Wszystkie gole dla zespołu z Dortmundu strzelił właśnie Lewandowski i Polska oszalała na punkcie "Lewego". Według Guardiana jest on teraz sklasyfikowany na 70. pozycji najlepszych piłkarzy na świecie. A menadżerzy Borussii zapewne nie żałują ani jednego euro wydanego na błyskotliwego piłkarza znad Wisły.
Fot. EAST NEWS
Lewandowski to twardy zawodnik na boisku, ale poza nim jest "do rany przyłóż".
Kiedy Lewandowski dostał pracę w Lechu Poznań, ukochana podążyła za nim.
Doświadczenia wynikłe ze wspólnego mieszkania w Polce przenieśli do Niemiec.
Facebook.com
Oczywiście, nie zawsze wszystko idzie jak po maśle.
Co na to Lewandowski?
Ona roztrzepana, on - pedant. Wiedzieliście o tym?
Kapif
Na szczęście pomiędzy sportowcami nie ma rywalizacji, nie dochodzi też do konfliktu interesów. Lewandowski i Stachurska harmonijnie łączą miłość z obowiązkami.
Wygląda jednak na to, że taki układ będzie działał tylko do czasu. W kolejnej wypowiedzi karateczki pojawia się bowiem zapowiedź podporządkowania w przyszłości swojego życia karierze ukochanego.
Niewykluczone, że to racjonalna kalkulacja. Portal Finanzamt.pl informuje, że Lewandowski zarabia obecnie około 1,5 miliona euro rocznie. Do tego dochodzi premia wysokości 180 tysięcy euro za każde 20 rozegranych spotkań i oczywiście pieniądze za kontrakty reklamowe. Taki pułap finansowy zapewne trudno byłoby osiągnąć Stachurskiej w karate.
Kapif
Oprócz tego, że są sympatyczną parą, bardzo przyjemnie też się na nich patrzy. Umięśnionego torsu Lewandowkiemu zazdrości nawet Kuba Wojewódzki.
Rzeczywiście, patrząc na tego przystojnego i bogatego mężczyznę, łatwo zapomnieć, że wszystko co osiągnął, przyszło wskutek ciężkiej pracy. Nawet wakacje trzeba w jakiś sposób podporządkować katorżniczemu wysiłkowi niezbędnemu na najlepszych stadionach świata. O swoim niedawnym urlopie na Mazurach tak opowiadał portalowi Giżycko.wm.pl:
Oprócz aktywnego wypoczynku, piłkarz lubi sobie czasami pofolgować w wirtualnym świecie.
Facebook.com
Facebok.com
Teraz młodą parę czeka poślubna wyprawa na Seszele. Niezbyt długa, bo 3 lipca Lewandowski musi już być na zgrupowaniu. Miesiąc miodowy trzeba będzie zatem przełożyć. Wiedzą jednak, jak ważne jest szczere mówienie o swoich uczuciach.
Kapif