Waris Dirie jest światowej sławy modelką. Obecnie mieszka w Gdańsku, ale urodziła się w Somalii w rodzinie muzułmańskich nomadów. W jej plemieniu tradycja nakazuje, by małe dziewczynki przeszły osobliwy zabieg, który z reguły wykonywany jest w brutalny sposób: jako pięcioletnia dziewczynka została obrzezana i pozostawiona samotnie na pustyni. Przeżyła, chociaż jej dwie siostry umarły w wyniku tych praktyk. Wtedy przyrzekła sobie, że będzie silna:
Gdy Waris miała czternaście lat, nakazano jej małżeństwo z o pięćdziesiąt lat starszym mężczyzną. Wtedy uciekła z domu. Najpierw do dalszej rodziny w Mogadiszu, następnie do Londynu, gdzie znalazła pracę jako służąca. Miała szczęście. Tam odkrył ją jeden z największych fotografów mody, Terrence Donovan. Rozpoczęli współpracę. W 1987 roku zdjęcie Waris znalazło się na okładce kalendarza Pirelli. Świat mody stał przed nią otworem. Chodziła na pokazach w Mediolanie, Nowym Jorku i Paryżu, wzięła udział w dziesiątkach kampanii reklamowych.
mat. promocyjne
O swoich przeżyciach opowiedziała po raz pierwszy w wywiadzie do "Marie Claire" w 1997 roku. Wspomnienia spisała w książce "Kwiat pustyni", która została zekranizowana. Napisała też "Córkę nomadów", "Przełamać tabu", "List do matki. Wyznanie miłości" i "Czarną kobietę, biały kraj", które zostały przetłumaczone na wiele języków.
mat. promocyjne
Jest ambasadorem ONZ i walczy o zniesienie rytuału obrzezania kobiet w krajach trzeciego świata. Ma dwóch synów.
Fot. Agnieszka Wocal / Agencja Gazeta
Bakira Hasecić jest muzułmańską Bośniaczką z Wiszegradu. W swoim kraju, podczas czystek etnicznych w trakcie wojny domowej, przeżyła prawdziwe piekło. Została zgwałcona na posterunku policji przez żołnierzy, później przewieziono ją w inne miejsce, by gwałcić dalej. Jej siostra zmarła w obozie gwałtu. Ona przeżyła. Postanowiła walczyć o prawa człowieka w Bośni.
Bakira jest prezesem organizacji zrzeszającej ofiary wojennych gwałtów i tortur. Prowadzi kampanię na rzecz praw kobiet, które są ofiarami przestępstw popełnionych w czasie wojny. Gromadzi informacje o gwałcicielach i przestępcach wojennych, zgłasza swoje tropy policji. Jest odpowiedzialna za zatrzymacie Milana Lukicia, który został uznany za winnego popełnienia mordów i gwałtów.
Ayaan Hirsi Ali jest muzułmanką, która krytykuje islam. Urodziła się w Somalii, ale teraz jest holenderskim politykiem z ramienia Partii Ludowej na rzecz Wolności i Demokracji. To także dziennikarka zajmująca się feminizmem. Z Somalii uciekła razem z rodziną, gdy miała naście lat. Jej ociec, dr Hirsi Magan przeciwstawił się dyktatorowi Mohamedowi Siad Barre. Mieszkała w Arabii Saudyjskiej, Etiopii i Kenii, gdzie skończyła szkołę. Gdy miała 22 lata, zmuszono ją do poślubienia wyznawcy islamu, dalekiego i bogatego kuzyna z Kanady. Osman Musa nie doczekał się jednak żony. Ayaana w oczekiwaniu na wizę do Kanady przebywała w Niemczech i stamtąd uciekła do Holandii. Otrzymała status uchodźcy i obywatelstwo. Rozpoczęła studia z zakresu socjologii i polityki na uniwersytecie w Leiden.
AP/SERGE LIGTENBERG
Jako dziecko, a przede wszystkim dziewczynka w kulturze Islamu, była zmuszana do pracy. Każdy bunt był karany fizycznie i uchodził za zdradę rodziny. Przełamała tabu, jest zwolenniczką oświaty seksualnej i zniesienia kary śmierci. Uchodzi za jednego z najbardziej radykalnych polityków. Napisała książkę "Niewierna" i scenariusz do filmu "Submission".
AP
Dr Sada Mire uciekła z domu jako 14-letnia dziewczynka. W rodzimym Mogadiszu, w Somalii panowała wojna. Sada postanowiła ratować swoje życie i wyruszyła w niezwykłą, jak dla dziecka, podróż do Szwecji. Teraz jest archeologiem i dokonała kilku niesamowitych odkryć. Chociaż ma dopiero 35 lat odkryła wiele zabytków, które zostały objęte ochroną UNESCO, np. malowidła skalne sprzed 5000 lat.
Nie dość, że uciekła przed okrucieństwem wojny, to teraz tam wróciła i jako jedna z niewielu kobiet w tym kraju może pochwalić się skończonymi studiami i to z nietypowej dziedziny. Teraz broni somalijskie zabytki przed zniszczeniem, chce przeciwdziałać systematycznemu rabowaniu i robieniu z nich magazynów broni.
screen z YouTube
Została wychowana w stolicy Somalii, Mogadiszu, i nadal pamięta pierwsze bomby, która eksplodowały w jej ogródku, gdy zdążyła wrócić z podlewania kwiatów. Postanowiła uciec z matką i rodzeństwem. Ukryły się na górze ciężarówki, która należała do krewnego. Udało się im uniknąć bandytów, którzy szantażują kobiety gwałtem i grożą, że je wydadzą uchodźcom. By mieć, co jeść, sprzedały całą biżuterię.
Gdy dotarły do Szwecji, poprosiły o azyl. Dostały go. To był zupełnie nowy świat, ze śniegiem i lodem, ale dzięki niemu przeżyła. Teraz pracuje dla Somalii. W tym kraju nie ma żadnego muzeum. Nadal jest niebezpiecznie, więc razem z nią jeżdżą strażnicy uzbrojeni w AK-47.
Asha Hagi Elmi jest somalijską działaczką pokojową. Założyła pozarządową organizację non-profit dla kobiet SSWC, która wspiera kobiety w przezwyciężeniu marginalizacji, przemocy i ubóstwa w ich społeczności:
Hagi urodziła się w 1962 roku, skończyła studia z ekonomii i administracji biznesu. W 2000 roku wraz z innymi kobietami założyła szósty klan, klan kobiety, jako alternatywę do pięciu pozostałych klanów zdominowanych przez mężczyzn. Reprezentuje ich prawa na konferencjach pokojowych. Została członkiem tymczasowego parlamentu federalnego. Jest obecnie w Komitecie Politycznym Wysokiego Szczebla, który ma zapobiegać rebeliom.
Samia Yusuf Omar była somalijską lekkoatletką, która reprezentowała swój kraj w 29. Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie, biegła na 200 m. Wprawdzie ukończyla zawody jako ostatnia, ale widzowie podziękowali jej oklaskami.
Była najstarszą z sześciorga rodzeństwa. Pochodziła z biednej rodziny i widziała wiele okrucieństwa. W Somalii trwała wojna domowa. Jej ojca zabito podczas ostrzału w Magadiszu.
screen z YouTube
Wbrew muzułmańskiej tradycji, według której kobiety nie powinny uprawiać sportów, zaczęła trenować biegi. Gdy biegała po ulicach Magadiszu, milicja wielokrotnie usiłowała ją zatrzymać. W jej kraju kobiety uprawiające sport uchodzą za wyzwolone, a takie zachowania należy tępić.
Wzięła udział w Mistrzostwach Afryki w Lekkoatletyce, później były Igrzyska Olimpijskie. Po nich wróciła do kraju, skąd w 2010 roku wyjechała do Etiopii w nadziei na rozwój kariery sportowej. Za wszelką cenę chciała uciec do Europy, by tam przygotowywać się do Igrzysk w Londynie. Nie miała jednak szczęścia. Zginęła podczas próby wyemigrowania. Łódź, która transportowała uchodźców z Libii do Włoch utonęła.
Ella Fitzgerald przeszła prawdziwą szkołę życia. Zanim stała się sławną królową jazzu, spała na ulicach. Jej matka umarła, gdy Ella była jeszcze nastolatką. Ojciec ją molestował. Postanowiła zdobyć pieniądze na życie pracując dla mafii i w burdelu. Na szczęście dla niej została złapana przez policję i wysłana do szkoły specjalnej dla dziewczyn. Ella jednak uciekła stamtąd. Musiała zamieszkać na ulicy.
Stan ten utrzymywał się aż do 1934 roku, kiedy zadebiutowała w Apollo Theater. Po dwóch latach od tego wydarzenia była już gwiazdą. Jej życie to książkowy przykład spełnionego American dream. Zaznała biedy, uprzedzeń rasowych i przemocy, jednak potrafiła zawalczyć o swoje lepsze jutro.
Iman Mohamed Abdulmajid jest Somalijką, modelką i aktorką oraz żoną Davida Bowiego. Iman miała więcej szczęścia niż inne kobiety z Somalii. Chociaż jej kraj jest pogrążony w wojnie, ona urodziła się w bogatym domu. Jej ojciec był dyplomatą i ambasadorem, matka ginekologiem. Mogła się uczyć i skończyła studia polityczne. Włada pięcioma językami.
Wraz z BBC współtworzyła film "Dziennik Somalii". Twierdzi, że jej celem było to, abo Somalijczycy mogli się sami wypowiedzieć:
AG
Jeszcze w trakcie studiów w Nairobi została odkryta przez Petera Bearda, amerykańskiego fotografa. Przeniosła się do Stanów Zjednoczonych i rozpoczęła karierę modelki. Jej zdjęcia trafiły na okładkę "Vogue'a" i innych prestiżowych pism. Była muzą Versace, Calvina Kleina, Donny Karan oraz Yves Saint-Laurenta. Założyła własną firmę kosmetyczną, która produkuje kosmetyki do makijażu dla kobiet o różnych kolorach skóry. Jest zaangażowana w działalność charytatywną.
Oprah Winfrey, królowa amerykańskiej telewizji też była molestowana w dzieciństwie. Jej rodzice rozstali się, gdy ona była jeszcze dzieckiem. Gdy miała 9 lat wraz ze swoim rodzeństwem została pod opieką wujka. On wykorzystał ją seksualnie i prosił by nikomu o tym nie mówiła. Za zachowanie tajemnicy kupił jej lody. Kilka lat po tym zdarzeniu ponowił gwałt na Oprah.
AP/Manuel Balce Ceneta
Jej matka, Vernita nie mogła znieść zachowania Oprah, która po tym zdarzeniu zaczęła omijać szkołę i kraść pieniądze. Wysłała ją do ojca. Niedługo po tym okazało się, że Oprah jest w ciąży i to już w siódmym miesiącu. Aby nie obciążać budżetu ojca, poszła do pracy. Urodziła chłopca, ktory zmarł po dwóch tygodniach - czytamy na Guardian.co.uk.