Natalie Portman spędza z mężem i synem bajeczne wakacje na Bahamach. Piękne widoki i bajeczna plaża to doskonałe miejsce na relaks. Para z tego skwapliwie korzysta, a Natalie może pochwalić się swoją zgrabną figurą!
Kto nie chciałby się wykąpać w krystalicznie czystych wodach Oceanu Atlantyckiego? Aleph już od małego może zaznawać takich przyjemności!
Mąż Natalie równie chętnie zaznawał kąpieli w oceanie.
Natalie Portman i Benjamin Millepied poznali się trzy lata temu na planie filmu "Czarny łabędź", gdzie ona grała główną rolę, a Ben układał choreografię. W 2010 roku ogłosili, że są zaręczeni i spodziewają się dziecka.
Na wakacjach Ben chętnie opiekował się synkiem, ale Aleph wolał budować zamki z piasku chyba gdzie indziej. ;)
Ben chętnie towarzyszył Natalie na wszelkich galach. W 2011 r. Portman zgarnęła Oscara za rolę w "Czarnym łabędziu", a Ben - wtedy jeszcze jej narzeczony - był przy niej, gdy odbierała statuetkę.
Ben jest tancerzem baletowym i choreografem. Balet jest jego prawdziwą pasją - ćwiczy go, od kiedy skończył 8 lat. Natomiast romans Bena z filmem trwa już od kilku lat: jego ruch sceniczny został wykorzystany m.in. w filmach rysunkowych "Barbie w dziadku do orzechów" oraz "Barbie z Jeziora Łabędziego".
W sierpniu 2012 Portman i Millepied wzięli ślub w prywatnej kalifornijskiej posiadłości. Ben jest Francuzem, Natalie zaś ma izraelskie korzenie, ich ślub był więc połączeniem tych dwóch kultur. Ceremonia odbyła się w żydowskim obrządku, natomiast na weselu para zrezygnowała z tortu na rzecz makaroników, wywodzących się z Francji i Włoch ciasteczek z białek jaj i mielonych migdałów.
Teraz para nowożeńców spędza urlop w hotelu na Bahamach. Aleph jest oczkiem w głowie Natalie, wszędzie go ze sobą zabiera.
Aleph przyszedł na świat w czerwcu 2011 roku. Dla niego Portman postanowiła na rok zrezygnować z kariery.
Natalie po urodzeniu Alepha szybko odzyskała świetną figurę. Bez kompleksów może eksponować swoje wdzięki na plaży.
Po roku przerwy w aktorstwie Natalie wróca do pracy. Pogodzenie życia zawodowego z rolą matki do łatwych nie należy, ale Portman dobrze sobie radzi.