Nawet tak wspaniałym aktorkom jak Maja Ostaszewska zdarzają się czasem wpadki. Szkoda jednak, że aż takie! Mocny makijaż uwydatnił dodatkowo "worki" pod oczami aktorki. Maja wyglądała na zmęczoną i smutną.
Kapif
Najgorsze jednak było to, że nie przemyślała chyba tego dnia tego, jaką bieliznę powinna założyć pod wyjątkowo przylegającą do ciała bluzkę. Efekt? Chyba się domyślacie...
Aktorka pod czarną, cienką bluzkę założyła nieusztywniany stanik z koronki. To był zdecydowanie kiepski wybór.
Kapif
WBF
WBF
Aktorka wybrała na piątkowy wieczór wyjątkowo mroczną stylizację. Czarne ubrania, buty w męskim stylu, podwinięte nogawki - wszystko poszło nie tak. Do długiej oversizowej koszuli powinna założyć dopasowane spodnie, najlepiej ze zwężanymi nogawkami. Podwinięte na "wodę w piwnicy" luźne spodnie optycznie skróciły jej nogi. Może sytuację uratowałyby szpilki. Jak na złość ich również zabrakło w tej stylizacji. Zamiast nich mamy za to ciężkie, skórzane oxfordy. Całość smutna i nijaka.
Kapif
Koszmarna stylizacja Ostaszewskiej to nie pierwsza modowa wpadka, jaką zaliczyła. Aktorka co rusz pojawia się na salonach w niezbyt udanych, postarzających ją kreacjach. Może najwyższy czas zatrudnić stylistę?
Kapif
Kapif