• Link został skopiowany

To już ostatni odcinek "Kuchennych rewolucji" w tym sezonie. Gessler zachwycona: Jestem tak najedzona, jakbym była w 9. miesiącu ciąży!

Przyjemny odcinek na koniec sezonu.
Kuchenne rewolucje. Kuchenne rewolucje. Screen TVN/X-News

Problem

Ten odcinek miał być Kuchenne rewolucjeszczególny i pełen wzruszeń - tak zapowiadała Magda Gessler:

Dzis odcinek szczegolny...zlapal mnie za serce..poznalam inny wymiar smaku..takich ludzi Swiat juz nie "produkuje"...jestem pod duuuzym wrazeniem!!! czekam na Kuchenne...ostatnie w tym sezonie:):) - napisała na Facebooku.

Zaczęło się faktycznie miło. Gruzińska restauracja "Gaumajos" na warszawskim Ursynowie przywitała Magdę Gessler rodzinną atmosferą. Prowadzi ją małżeństwo, pomaga syn i przyjaciele. Mają także lokal w Piasecznie. Właścicieli, Liany i Davida, po prostu nie da się nie lubić. Jedzenie restauratorce smakowało, atmosfera się podobała, co więc jest nie tak?

Nie ma ludzi - przyznał David.
Kuchenne rewolucje. Kuchenne rewolucje. Screen TVN/X-News

Złote rady Magdy Gessler

Tu zmieniać wiele nie trzeba było. Po prostu wszystko miało być "bardziej": bardziej gruzińskie, bardziej aromatyczne, bardziej zdecydowane.

Przepyszna gruzińska kuchnia w bardzo nowoczesnym miejscu i w bardzo nowoczesnej dekoracji, która zupełnie do niej nie pasuje. Jestem tak najedzona, jakbym była w 9. miesiącu ciąży. Wydaje mi się, że trzeba tę kuchnię trochę odchudzić. I trochę ją zrobić bardziej aromatyczną. Odważyć się być Gruzinami w Warszawie - powiedziała Gessler po pierwszej wizycie.

Swój pomysł przekazała właścicielom.

Wy powinniście być Gruzją od A do Z. I uczyć Polaków gruzińskiego jedzenia.

Kuchenne rewolucje, magda gesslerScreen TVN/X-News

Magdę Gessler ujęła właścicielka restauracji. Liana spędza w lokalu kilkanaście godzin na dobę, dba o wszystkich, zapominając o sobie. Gessler zaprosiła ją do jednego ze swoich ulubionych miejsc w Warszawie.

Musisz się wziąć za siebie, żeby się dobrze czuć. Ty jesteś sercem i to wszystko się kręci dzięki tobie. Ty wszystkich dokoła kochasz, a o sobie zapominasz  - radziła restauratorka.

W "Gaumarjos" wzięły się za gotowanie. We wszystkim miało być więcej przypraw.

Kuchenne rewolucje. Kuchenne rewolucje. Screen TVN/X-News

Efekt?

Kolacja się oczywiście udała. Było głośno, tłoczno i wesoło. Magda Gessler nie ukrywała zachwytu:

To jest prawdziwy dom, prawdziwe jedzenie, prawdziwa Gruzja w Warszawie. Trzeba to miejsce znaleźć koniecznie, bo jest przepyszne! - stwierdziła.

Jednak czy rady restauratorki spowodowały, że w "Gaumarjos" zjawiło się więcej gości? Jej ponowna wizyta w lokalu udowodniła, że tak.

Zdecydowanie jest lepiej. Dostaliśmy wskazówki bardzo cenne. Zmieniliśmy zapach, żeby się zmienił smak - mówił David.

Magdzie Gessler jedzenie smakowało nawet bardziej niż wcześniej. Na lepsze zmieniła się też sytuacja Liany. Z Gruzji przyjechała jej kuzynka, która pomaga w gotowaniu.

Na koniec sezonu bezproblemowa rewolucja. Byliście już w "Gaumarjos"?

Więcej o: