Finał "Must be the music": Nagrodą jest 100 tys. Finaliści o tym, co by zrobili z pieniędzmi

Największe marzenie... żyć godnie z muzyki.

Gdy wygram 100 tys. zł to... pewnie zainwestujemy w ulepszenie naszego Lublina i w nagranie drugiej płyty.

Mój muzyczny idol to... David Bowie.

Występ w "Must be the music" dał mi... możliwość pokazania się szerszej publiczności z nie najpopularniejszą muzyką.

Największe marzenie... czarny pas w aikido.

Gdy wygram 100 tys. zł to... zmienię sobie motocykl i zainwestuję w nasze rodzinne muzeum.

Mój muzyczny idol to... bardziej interesują mnie muzyczne kierunki, czy gatunki, ale cenię Niemena i Elvisa.

Występ w "Must be the music" dał mi... na razie nic mi nie dało poza większą ilością znajomych na Facebooku (śmiech). A tak na serio, to szansę na rozwój i początek kariery.

Największe marzenie... grać koncerty dla szerszej publiczności.

Gdy wygram 100 tys. zł to... na razie o tym nie myślę, chcę się dobrze bawić grając w finale.

Mój muzyczny idol to... John Petrucci i Steve Vai.

Występ w "Must be the music" dał mi... na pewno dużą popularność i rozpoznawalność.

Największe marzenie...wyjechać do Londynu.

Gdy wygram 100 tys. zł to... na pewno wyjedziemy do Londynu i nagramy tam płytę.

Mój muzyczny idol to... Black Eyed Peas i Cher Lloyd.

Występ w "Must be the music" dał mi... póki co spełnienie naszych małych marzeń o występowaniu i dał popularność.

Największe marzenie... dać dobry finałowy występ.

Gdy wygram 100 tys. zł to... myślę, że nie oszaleję.

Mój muzyczny idol to...  jest ich tak wielu, że nie mogę wymienić jednego.

Występ w "Must be the music" dał mi... większe poczucie własnych predyspozycji do śpiewania i występowania i jakąś rozpoznawalność.

Największe marzenie... robić w życiu to co się kocha i móc z tego żyć.

Gdy wygram 100 tys. zł to... poradzę się mądrych ludzi, by dowiedzieć się jak to dobrze zainwestować.

Mój muzyczny idol to... Katarzyna Groniec.

Występ w "Must be the music" dał mi... fantastyczny jazzowy zespół, który odnalazł mnie właśnie dzięki programowi. Mam nadzieje, ze będziemy razem grać długo.

Największe marzenie... żeby projekt Oberschlesien czyli nasze dziecko osiągnął sukces.

Gdy wygram 100 tys. zł to... przeznaczymy te pieniądze na promocję zespołu i rzeczy których nam brakuje..stroje, czy nowy piec basowy (śmiech).

Mój muzyczny idol to... Rammstein, a moi to Freddie Mercury za uczucia, Michael Jackson za precyzję i Ryszard Riedel za zabawę swoim "brudnym" wokalem.

Występ w "Must be the music" dał mi... mnóstwo fanów, przyspieszenie i promocyjnego kopniaka. Nie jestem w stanie odpisywać na maile. (śmiech) Ale przede wszystkim dał nam potwierdzenie, że nasze trzy lata pracy nie poszły na marne.

Największe marzenie... to zaśpiewać z Celine Dion.

Gdy wygram 100 tys. zł to... zabiorę moje dziewczyny na zakupy. (śmiech)

Mój muzyczny idol to... Jan Kiepura...pochodził z Sosnowca w tajemnicy przed ojcem brał lekcje śpiewu, śpiewania operowego ucząc się przy okazji, trochę jak ja.

Występ w "Must be the music" dał mi... dużą pewność siebie, pozwolił mi się rozwinąć wokalnie, właśnie w operowym śpiewaniu. Najważniejsze to jednak ogromna radość ze śpiewania.

Największe marzenie... dawać duże koncerty, grać dla ludzi i widzieć że to im się podoba.

Gdy wygram 100 tys. zł to... na pewno kupię sobie nową gitare i kilka muzycznych gadzetów..i w końcu spokojnie się wyśpię. (śmiech)

Mój muzyczny idol to... Jest ich wielu ale najważniejszy to Joe Bass.

Występ w "Must be the music" dał mi... możliwość pokazania się i motywację do dalszej pracy. Dzieki programowi uświadomiłem sobie, że to co robię ma sens, bo podoba się ludziom.