Katarzyna Zielińska wybrała się na spacer z synem, Henrykiem. Na tę okazję wybrała dosyć mało wygodne obuwie, bo szpilki. My jednak zwróciliśmy uwagę na co innego - Zielińska w błyskawicznym tempie odzyskała figurę po ciąży. Krótka sukienka podkreśliła jej nogi, które są nie tylko szczupłe, ale ale i bardzo umięśnione.
Syn Zielińskiej, Henryk, przyszedł na świat na początku stycznia.
Zwróćcie uwagę na dopasowane stylizacje Zielińskiej i jej 7-miesiecznego syna. Oboje mieli na sobie niemal identyczne słomkowe kapelusze i okulary przeciwsłoneczne.
Jednak to, co zrobiło na nas największe wrażenie to fakt, jak bardzo Zielińska jest wysportowana. Takich umięśnionych łydek nie powstydziłaby się i sama Chodakowska.
Coś nam się wydaje, że jej "siłownią" jest nie tylko jej syn. Ale umięśnione ramiona to jeszcze nic.
Przygotujcie się teraz na coś naprawdę mocnego - gdy Zielińska się nachyliła, napięły się mięśnie na szyi. Zwróćcie też uwagę na jej muskularne ramiona. Aktorka przyznała, że często jest zabiegana, dlatego m.in. zaprojektowała serię specjalnych toreb dla mam, które są dostępne w La Millou.
Taka forma na pewno nie "zrobiła się" sama. Zielińska już w lutym zamieściła na Facebooku zdjęcie zrobione w trakcie treningu na ściance wspinaczkowej.
Facebook.com/KasiaZielinskaFan
Zielińska biegała także po Parku Łazienkowskim, o czym poinformowała fanów również na Facebooku.
Facebook.com/KasiaZielinskaFan