Krzysztof Zalewski w ostatnim czasie udzielił wielu wywiadów, opowiadając o swojej działalności artystycznej. My z kolei, spotykając go w Operze Leśnej, postanowiliśmy zapytać o aktualne sprawy w polityce, a mianowicie o rządy w USA oraz w Polsce. Jesteście ciekawi, co muzyk ma do powiedzenia w tej kwestii?
Czy gdyby Krzysztof Zalewski miał prawo do głosowania za granicą, to głos oddałby na Donalda Trumpa czy Kamalę Harris? Muzyk odpowiedział bez zastanowienia, że byłby za polityczką. - Trump jest szalonym mizoginem, nie lubię gościa - uzasadnił swój wybór Zalewski w rozmowie z naszym reporterem Marcinem Wolniakiem. Od kilku miesięcy mamy nowy rząd w Polsce, który zdążył już wprowadzić kilka przełomowych zmian. Jak na tę kwestię z kolei patrzy artysta?
Kibicuję ekipie rządzącej. Wszystkie te sprawy, które są ważne dla mnie i dla ciebie, zostaną w końcu rozwiązane. Zdaję sobie sprawę, że polityka to nie jest bułka z masłem i trzeba się tam ugadywać, więc dajmy im chwilę czasu. Trzymam kciuki, że wszystko uda się zrobić tak, jak było zapowiadane, mocno w to wierzę
- zakończył muzyk. Myślicie podobnie? Zdjęcia artysty z Sopotu znajdziecie w galerii.
Krzysztof Zalewski świetnie radzi sobie na scenie, a co z życiem prywatnym?
Ostatnio wspominaliśmy o sferze uczuciowej muzyka. W mediach pojawiły się pogłoski o rzekomym rozpadzie jego wieloletniego związku z Olgą Tuszewską, którą wielu kojarzy z opiekowania się karierą Moniki Brodki. - Moja partnerka jest dla mnie wzorem. To ona wyszukuje często jakieś akcje charytatywne. Podążam za jej głosem, za jej radą i za jej wyczuciem - tak mówił o niej Zalewski w RMF FM w 2021 roku. Najnowsze doniesienia mówią jednak o wygaśnięciu uczucia. - Z Olgą nie są już razem. Kryzys i nieporozumienia narastały między nimi od jakiegoś czasu. Długo walczyli o swoją relację, ale bez sukcesu. Postanowili więc nie ciągnąć relacji na siłę - twierdzi informator Świata Gwiazd, który pochodzi z otoczenia muzyka.