8 marca dowiedzieliśmy się, że pojedynek Marianny Schreiber z Małgorzatą "Gohą Magical" Zwierzyńską stanął pod wielkim znakiem zapytania. Ich walka miała być jednym z najgłośniejszych wydarzeń zbliżającej się gali Clout MMA 4. Niedługo przed jej rozpoczęciem, patostreamerka została zatrzymana przez policję na terenie Atlas Areny w Łodzi. Marianna Schreiber ujawniła kulisy sprawy w wywiadzie dla portalu AntyFakty.
Kiedy Marianna usłyszała informacje, że "Gohy nie ma", myślała, że to żart. Od razu jednak zaczęła działać, aby ustalić szczegóły zatrzymania. - Zeszłam z mediatreningu i dostaję informację, że Gohy nie ma. Mówię, że ja nie mam ochoty na żarty, ani trollingi, bo i tak już sytuacje, które mnie dotykają, mnie przerastają, więc już nie róbcie sobie jaj ze mnie. Oni mówili, że to jest poważna sytuacja, więc zaczęłam szukać włodarzy i się pytać, o co chodzi. Oni powiedzieli, że faktycznie nic nie wiedzą. Cały czas do końca myślałam, że to jest żart. [...] Zobaczyłam filmik jak Goha jest wyprowadzana i wtedy powiedziałam: "Jedźmy, dowiedzmy się czegoś" - mówi.
Schreiber dodała, że Goha została zatrzymana na "około 45 dni". Celebrytka przekonuje, że w całej sprawie jest jej zwyczajnie szkoda swojej przeciwniczki w Clout MMA. - Był z nami syn Małgosi, który otrzymał telefon, że Gosia została zatrzymana na około 45 dni. [...] Zrobiło mi się jej szkoda jako człowieka, to o to chodzi po prostu. [...] Tu nie chodzi o to, że nie będzie walki i pieniędzy. To nie ma znaczenia. Tu chodzi o człowieka. W momencie, kiedy ona już wszystko ułożyła, to się wszystko sypnęło. To jest szok dla nas wszystkich. [...] - mówiła dalej Marianna Schreiber.
Celebrytka podkreśliła, że ciężko jej uwierzyć w zaistniałą sytuację. Dodała przy okazji, że "jako żołnierz" nie neguje działań służb mundurowych. - Ja cały czas nie dowierzam, że coś takiego się dzieje i przy tym wszystkim jestem ja, te prywatne problemy i to jeszcze. Kumulacja. [...] Ja jako żołnierz Wojska Polskiego stoję murem za polskim mundurem i nie będę tego negowała. [...] Zostawiam tę sprawę rodzinie i organom. [...] - skwitowała Schreiber. Przypominamy, że zamiast Gohy, przeciwniczką Schreiber w oktagonie ma być Lexy Chapil.