O Tomaszu Komendzie zrobiło się ostatnio głośno za sprawą jego byłej partnerki i matki dziecka Anny Walter. Kobieta ma mieć za złe mężczyźnie, że nie interesuje się dzieckiem i nie płaci alimentów. Niepochlebnie także na temat Komendy wypowiadała się jego matka, która zarzuciła mu, że zerwał z nią kontakt. Głos zabrał również jego brat - Krzysztof Klemański. Wypowiedział mocne słowa wobec byłej żony Tomasza Komendy.
Tomasz Komenda został niesłusznie skazany za gwałt i zabójstwo 15-latki. Usłyszał wyrok 25 lat pozbawienia wolności, a po 18 latach pobytu w więzieniu Sąd Najwyższy oczyścił go ze wszystkich zarzutów. Po wyjściu na wolność związał się z Anną Walter, z którą doczekał się dziecka. W rozmowie z Onetem brat Komendy, Krzysztof Klemański krytycznie ocenił zachowanie jego byłej partnerki, która zdaniem mężczyzny miała wpływ na to, że odciął się od bliskich.
Anna również przyczyniła się do tego, co teraz się z nim dzieje. Korzystała, ile mogła, póki nie została odstawiona na boczny tor. Po dwóch miesiącach znajomości Tomek wprowadził się do niej, a kilka miesięcy później: ciąża. A teraz wojna w sądzie - przekazał Krzysztof Klemański w rozmowie z Onetem.
Tomasz Komenda został niesłusznie skazany za gwałt i zabójstwo 15-latki. Otrzymał wyrok 25 lat pozbawienia wolności, ale Sąd Najwyższy zadecydował po 18 latach, że oczyści go ze wszystkich zarzutów. Według Rzecznika Prokuratury Okręgowej w Łodzi - Krzysztofa Kopanii, służbom udało się już ustalić część osób, które były odpowiedzialne za niewinne skazanie mężczyzny. Wielu z nich nie można postawić już zarzutów m.in. ze względu na przedawnienie sprawy.