Anta Werner należy do grona najpopularniejszych dziennikarek w Polsce. Z TVN24 jest związana od samego początku istnienia stacji, ma ogromne doświadczenie, które od jakiegoś czasu wykorzystuje na zupełnie nowym polu. Jest wykładowczynią na Uniwersytecie Warszawskim. Teraz zdradziła, jakie najważniejsze wskazówki daje studentom.
Dziennikarka znalazła się na okładce najnowszego wydania magazynu "Pani". W środku znalazł się obszerny wywiad z gwiazdą TVN24, w którym zdradziła między innymi, że lubi czasami pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa.
Jeżeli pyta pani o robienie głupich rzeczy, to głupich rzeczy nie robię. A czy potrafię zdjąć buty i wskoczyć do morza, bo akurat mam na to ochotę? Tak. Albo czy potrafię śmiać się i wygłupiać wśród ludzi? Tak. Nawet często to robię.
Anita Werner uczy dziennikarstwa młodych adeptów tej sztuki na Uniwersytecie Warszawskim. Zdradziła, że stara im się wytłumaczyć, jak ważna w tym zawodzie jest pokora.
Zawsze znałam swoje miejsce. Na samym początku trzymałam się z boku, bacznie obserwując i czerpiąc z rzeczywistości, która mnie otacza. Nigdy nie pchałam się na pierwszą linię. Nie próbowałam niczego wymuszać, przyspieszać. Uczyłam się, zdobywałam doświadczenie i czekałam na to, co się wydarzy. Wydaje mi się, że można to nazwać pokorą. Tłumaczę to moim studentom. Na pierwszym spotkaniu mówię: Słuchajcie, pracuję w TVN24 już 21 lat, to tyle, ile wy macie teraz. Pamiętajcie, że nic nie dzieje się od razu, to długa droga.
Werner powiedziała też, że jest osobą bardzo wrażliwą i chce taką pozostać.